Puchar Davisa: Kubot w składzie Polaków na baraż ze Słowacją

Tenis
Puchar Davisa: Kubot w składzie Polaków na baraż ze Słowacją
fot. Cyfrasport

Triumfator lipcowego Wimbledonu w deblu Łukasz Kubot znalazł się w składzie polskich tenisistów na baraż o utrzymanie w Grupie I strefy euro-afrykańskiej Pucharu Davisa ze Słowacją. Oprócz niego do Bratysławy pojadą: Kamil Majchrzak, Hubert Hurkacz i Marcin Matkowski.

Dokładnie w takim samym składzie biało-czerwoni wystąpili w dwóch poprzednich spotkaniach Pucharu Davisa - w ubiegłorocznym barażu o utrzymanie w Grupie Światowej z Niemcami (2:3) i lutowym meczu 1. rundy w Grupie I z Bośnią i Hercegowiną (0:5).

Majchrzak zajmuje 251. miejsce w rankingu ATP, a Hurkacz jest 404. Matkowski i Kubot rywalizują tylko w deblu. Podczas tegorocznego French Open Jerzy Janowicz (110.) ogłosił, że nie zamierza już więcej grać w drużynie narodowej. Kapitan Polaków Radosław Szymanik w rozmowie z PAP zaznaczył, że będzie próbował przekonać go do zmiany zdania. Prezes Polskiego Związku Tenisowego Mirosław Skrzypczyński w lipcu zapewnił zaś, że rozmawiał z tenisistą i ten ma w przyszłości wrócić do reprezentacji.

W składzie gospodarzy meczu, który odbędzie się w dniach 15-17 września, znaleźli się: Norbert Gombos (84.), Lukas Lacko (120.), Jozef Kovalik (156.) i Andrej Martin (183.). Zabrakło w nim najbardziej znanego w ostatnich latach tenisisty z tego kraju - Martina Klizana (136.), który w przyszłym tygodniu ma brać udział w challengerze ATP w Szczecinie.

W przeszłości drużyny te zmierzyły się dwukrotnie. Bilans jest remisowy - Słowacy cieszyli się ze zwycięstwa w 1996 roku w Trnawie 4:1, a biało-czerwoni dwa lata temu w Gdyni 3:2. Stawką tego drugiego pojedynku był awans do 16-zespołowej elity, historyczny w przypadku Polaków. Wówczas grano na twardej nawierzchni, a w Bratysławie rywalizacja toczyć się będzie na korcie ziemnym.

CM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie