Były piłkarz Liverpoolu zakończył karierę w wieku 31. lat

Hiszpański lewy obrońca od lata tego roku pozostawał wolnym zawodnikiem, lecz nie mógł znaleźć klubu ze względu na problemy z kontuzją. Konkretnie chodziło o ból w kolanie, z którym zmagał się od kilku lat. Enrique wyznał, że wpływało to nie tylko na jego stan fizyczny, ale przede wszystkim psychiczny. - To miało trwać trzy miesiące, a trwało dwa lata - powiedział.

Enrique nie mógł więc trenować bez zastrzyków przeciwbólowych, więc w pewnym momencie przestał robić nawet to. Nawet najmniejszych ruch powodował u niego spuchnięcie kolano, co utrudniało mu poruszanie się w najbliższych dniach. Ostatecznie podjął decyzję o zakończeniu kariery piłkarskiej.

Karierę zaczął w rezerwach Levante. Renomę wyrobił sobie w Newcastle United, w którym występował w latach 2007-2011. Później przez pięć lat grał w Liverpoolu, a ostatni sezon spędził w Realu Saragossa.