Sędzia pomógł Legii w meczu z trzecioligowcem?! Kontrowersyjny rzut karny (WIDEO)
Sędzia Kornel Paszkiewicz, który prowadzi czwartkowy mecz pomiędzy Ruchem Zdzieszowice, a Legią Warszawa w 17. minucie podyktował rzut karny dla ekipy przyjezdnej. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby decyzja arbitra z Wrocławia nie wywołała kontrowersji. Komentator Polsatu Sport - Cezary Kowalski oraz nasz ekspert - Waldemar Prusik byli zaskoczeni taką decyzją.
Żeby dopatrzeć się faul na napastniku Legii trzeba było naprawdę spojrzeć przychylonym okiem na sytuację z początku spotkania. Bowiem Jarosław Niezgoda upadł w polu karnym popchnięty, a w zasadzie delikatnie dotknięty przez Sebastiana Weremkę. Można śmiało zaryzykować stwierdzenie, że młody snajper stołecznej ekipy nabrał sędziego na klasyczną "symulkę". Wywalczoną jedenastkę ostatecznie na gola zamienił Łukasz Broź.
"Mam bardzo duże wątpliwości jeśli chodzi o podyktowanie rzutu karnego. To Niezgoda bardziej szukał kontaktu z obrońcą" - skwitował decyzję sędziego Paszkiewicza ekspert Polsatu Sport - Waldemar Prusik.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze