Hajto: W meczu z Armenią nie ma miejsca dla dwóch defensywnych pomocników!

Piłka nożna

Godziny dzielą nas od pierwszego gwizdka spotkania Armenia – Polska w ramach eliminacji MŚ 2018. Dziennikarze Polsatu Sport dyskutowali w Erywaniu na temat składu reprezentacji Polski. Czy Adam Nawałka wystawi w tym starciu dwóch defensywnych pomocników?

Mateusz Borek i Roman Kołtoń skłaniają się ku temu, że selekcjoner reprezentacji Polski postawi na dwóch defensywnych pomocników: Grzegorza Krychowiaka oraz Krzysztofa Mączyńskiego. Innego zdania jest były reprezentant Polski Tomasz Hajto.

 

– My to musimy wygrać, musimy grać normalną piłkę. "Krycha" sam da radę z Armenią na defensywnym. Niech biega, niech walczy, niech zrobi to, co robi w Anglii. Przed nim musimy mieć dwóch zawodników. Nie skreślałbym ustawienia, w którym obok Roberta Lewandowskiego wyszedłby Kamil Grosicki, a na boku by wszedł Maciej Makuszewski – stwierdził Hajto.

 

– Nie ma Arkadiusza Milika, trzeba więc szukać rozwiązania. W tej sytuacji jedynym zawodnikiem, który pójdzie w wolną strefę, w wolne przestrzenie jest Grosicki. Jak się urwie Grosik, to będą mu jedynie oglądać numer na plecach, bo buta już nie zauważą – dodał ekspert Polsatu Sport.

 

Polacy zmierzą się z Armenią w Erywaniu, w czwartek 5 października o godzinie 18.00. Trzy dni po tym meczu podejmą w Warszawie Czarnogórę.

 

Dyskusja dziennikarzy Polsatu Sport w załączonym materiale wideo.

RM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie