NHL: Broniący tytułu Penguins zaczęli sezon od porażki
Hokeiści Pittsburgh Penguins, którzy wywalczyli w dwóch poprzednich sezonach Puchar Stanleya, kolejne zmagania w lidze NHL rozpoczęli od porażki. W środę, w dniu inauguracji rozgrywek 2017/18, przegrali u siebie po dogrywce ze St. Louis Blues 4:5.
Przed meczem hokeiści Pienguins - przy wypełnionych do ostatniego miejsca trybunach własnego lodowiska - odebrali podczas uroczystej ceremonii pierścienie za ostatnie mistrzostwo, a pod dachem zawisł upamiętniający ten sukces baner. Po zakończeniu spotkania jednak ich sympatycy nie mieli już powodów do radości.
Dwa trafienia - w tym to na wagę zwycięstwa w drugiej minucie dodatkowego czasu gry - uzyskał dla ekipy gości Alex Pietrangelo. Oprócz niego gole dla St. Louis Blues zdobyli: Brayden Schenn, Colton Parayko i Paul Stastny.
Gospodarze zaczęli zacięte spotkanie od prowadzenia po strzale Justina Schultza, a w drugiej tercji na 2:2 wyrównał Olli Maatta. W ostatniej części regulaminowego czasu gry w odstępie zaledwie 54 sekund bramkarza rywali pokonali Sidney Crosby i Conor Sheary. Pierwszy z tej dwójki zanotował jeszcze tego dnia asystę, a dwoma popisała się druga z największych gwiazd tego zespołu w ataku - Rosjanin Jewgienij Małkin. "Pingwiny" mierzą w trzeci tytuł z rzędu, choć w tym sezonie są osłabieni po odejściu m.in. bramkarza Marca-Andre Fleury'ego.
Wyjazdowe wygrane zanotowały w środę też Toronto Maple Leafs i Philadelphia Flyers. Efektowniejsze było zwycięstwo pierwszej z ekip, która rozgromiła Winnipeg Jets aż 7:2. Dwoma bramkami w zespole triumfatorów popisał się Patrick Marleau, który zadebiutował w nowej drużynie. Wcześniej 38-letni zawodnik przez 19 sezonów bronił barw San Jose Sharks. Łącznie ma on w dorobku 510 goli.
Gracze z Filadelfii z kolei pokonali Sharks 5:3. Występujący w zespole gospodarzy Kevin Labanc jest pierwszym w historii klubu graczem, który zaliczył dwa trafienia w pierwszej tercji inauguracyjnego spotkania. Dobre wrażenie, jakie w ten sposób wywarł, jednak nieco osłabło później, gdy jego trzy przewinienia przyczyniły się do zdobycia goli przez przeciwników. "Rekiny" w siedmiu poprzednich sezonach zaczynały rozgrywki od zwycięstwa.
Jako jedyni tego dnia gospodarze z wygranej cieszyli się hokeiści Edmonton Oilers, którzy okazali się lepsi od Calgary Flames 3:0. Hat-trickiem popisał się Connor McDavid, który w poprzednim sezonie był najlepiej punktującym (suma goli i asyst) zawodnikiem, a także odebrał nagrodę dla najbardziej wartościowego gracza (MVP). - Dobrze zaczęliśmy sezon. Wszyscy wcześniej zwracali uwagę na obronę Flames, ale to nasza defensywa spisała się dziś świetnie - podkreślił McDavid.
Ekipy te zmierzyły się także na inaugurację poprzedniego sezonu. Wówczas Oilers wygrali 7:4.
W środę oficjalnie potwierdzono także zapowiadany wcześniej transfer Jaromira Jagra do Calgary Flames. 45-letni Czech podpisał roczny kontrakt o wartości miliona dolarów.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze