Oślizło: W Rosji zagramy o czołowe miejsca

Piłka nożna

Piłkarska reprezentacja Polski po wywalczeniu awansu do mistrzostw świata w turnieju finałowym zagra o czołowe miejsca – uważa były obrońca drużyny narodowej Stanisław Oślizło.

- Wierzyłem od początku eliminacji, że nasz zespół zagra w mundialu. I oczywiście gorąco drużynie gratuluję. Myślę, że w podobnym składzie – bo może dojdzie jeden, dwóch zawodników – Polacy powalczą w Rosji o czołowe miejsca. Tym razem pogoda nam już nie przeszkodzi – powiedział były kapitan Górnika Zabrze, który nawiązał w ten sposób do "meczu na wodzie" z RFN w walce o finał mundialu w 1974 roku, przegranego przez biało-czerwonych 0:1.

Przyznał, że podopieczni trenera Adama Nawałki nie ustrzegli się w niedzielnym meczu z Czarnogórą w Warszawie (4:2) błędów w obronie.

- Trochę nas uśpiło bezpieczne – wydawałoby się - prowadzenie 2:0. No i rywale strzelili jedną bramkę, potem drugą. Nie można powiedzieć, żeby były przypadkowe, bo padły po ładnych strzałach. Na pewno przed MŚ trener Nawałka będzie nad wyeliminowaniem takich sytuacji pracował z piłkarzami – ocenił.

Chwalił Roberta Lewandowskiego.

- Nawet się zastanawiałem, czy dzisiaj coś strzeli i po chwili pokonał bramkarz gości. Naprawdę w tych eliminacjach pokazał wielką formę i dyspozycję snajperską – zaznaczył 58-krotny reprezentant Polski.

W jego opinii obecna kadra może osiągnąć poziom i wyniki drużyn prowadzonych w przeszłości przez trenerów Kazimierza Górskiego i Antoniego Piechniczka.

- Mnie się nie udało awansować do mistrzostw świata. Ciągle nam brakowało punktów. A teraz? Piłkarska Europa i świat dostrzegają nas i wiedzą, że potrafimy grać w piłkę. Przecież nasz zespół jest w najlepszej dziesiątce światowego rankingu, więc może po rosyjskim mundialu będziemy w czołowej trójce? Wszystko w głowach i nogach zawodników. Trzeba odpukać w niemalowane drewno, żeby tylko omijały ich kontuzje, żeby nie było takich przykrych sytuacji, jak ostatnio z Arkadiuszem Milikiem – zakończył Oślizło, który z Górnikiem w 1970 roku dotarł do finału Pucharu Zdobywców Pucharów.

no, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie