Poważna kontuzja Piszczka? Czeka na badania w Dortmundzie
Na fali awansu do mistrzostw świata 2018 w Rosji niewielu kibiców zapewne dostrzegło fakt, że w pierwszej połowie kontuzji doznał Łukasz Piszczek. Prawy obrońca kadry został zmieniony przez Macieja Rybusa po 45 minutach, jednak uraz kolana może okazać się poważniejszy niż zakładano.
Czarnogóra egzekwowała rzut rożny w 41. minucie, a ofiarnie interweniujący Łukasz Piszczek zderzył się z Wojciechem Szczęsnym. Ucierpiało kolana 32-letniego obrońcy, który padł na murawę i przez kilka minut był zbierany przez sztab medyczny. Ostatecznie Piszczek się podniósł i dograł kilka minut pierwszej połowy, jednak w drugiej na boisko już nie wyszedł - zastąpił go Maciej Rybus.
Po meczu Adam Nawałka przyznał, że zejście Piszczka było jednym z głównych powodów zawalenia się gry defensywnej zespołu w końcówce meczu. Wymuszona zmiana faktycznie odbiła się na jakości gry jego zespołu; fakty były jednak takie, że w 83. minucie Czarnogóra wyrównała stan meczu i czekała nas nerwowa końcówka. Na szczęście Biało-Czerwonych błyskawicznie na ponowne prowadzenie wyprowadził nas Robert Lewandowski.
Według informacji Przeglądu Sportowego Piszczek po powrocie do klubu ma przejść badania rezonansem magnetycznym, które ustali jak poważny jest uraz jego kolana. To byłyby kolejne problemy zdrowotne 32-latka w ostatnich miesiącach.
Kontuzja Łukasza Piszczka w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze