Komenda: To był nasz najlepszy mecz
Zawodnicy GKS Katowice bez większych problemów pokonali w Gdańsku Trefla 3:0. „To był nasz najlepszy mecz. Pokazaliśmy równą oraz stabilną siatkówkę i po raz pierwszy w tym sezonie nie straciliśmy seta” – powiedział PAP rozgrywający gości Marcin Komenda.
Na inaugurację zawodnicy GKS Katowice pokonali w Radomiu Cerrad Czarnych 3:1, a następnie ponieśli dwie porażki 1:3 – u siebie z Łuczniczką Bydgoszcz oraz w Warszawie z Onico. W Gdańsku podopieczni trenera Piotra Gruszki nie mieli jednak większych problemów z pokonaniem Trefla. Goście zwyciężyli 3:0 (25:20, 25:23, 25:22).
„Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie i sympatycznie będzie wracać do domu. Po porażkach takie długie podróże nie są zbyt przyjemne, ale teraz wszyscy jesteśmy w świetnych humorach. Na pewno w autokarze nie zabraknie dowcipów i uśmiechu” – stwierdził Komenda. Rozgrywający katowickiej drużyny uważa, że w Gdańsku GKS rozegrał najlepszy mecz w tym sezonie.
„Przez większą część spotkania graliśmy swoją siatkówkę i poza drugim setem mieliśmy tę potyczkę pod kontrolą. Na pewno największym pozytywem jest to, że trzymaliśmy dobry poziom przez całe spotkanie. We wcześniejszych konfrontacjach, z Cerradem i Onico, także nie brakowało w naszym wykonaniu udanych fragmentów, ale właśnie równa i stabilna gra, bez amplitud, zapewni nam najlepsze rezultaty” – podkreślił.
W potyczce z GKS gdańszczanie, którzy wcześniej pokonali u siebie Onico 3:2 oraz 3:0 w Zawierciu Aluron Virtu Wartę, przebudzili się w drugim secie, w którym wygrywali już 23:19. Rywale zdołali jednak przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, a w tym fragmencie świetnie spisał się Gonzalo Quiroga - argentyński przyjmujący zdobył cztery z sześciu punktów swojego zespołu.
„Wygrane w takich setach dodatkowo napędzają i pokazują, że bez względu na wynik, zawsze trzeba wierzyć i walczyć do końca, bo przy takim nastawieniu wszystko się może zdarzyć. Podkreśliłbym jeszcze kluczową rolę w tej partii dwóch naszych zmienników. Karol Butryn świetnie spisał się na zagrywce, a Bartek Krulicki, który odpowiadał wówczas za nasze rozegranie, pokazał świetną technikę użytkową i wypadł jak profesor. Ważne jest również to, że po dwóch setach, jak to miało miejsce w meczu w Radomiu, nie uciekła nam koncentracja” – ocenił.
Komenda, którego wybrano najlepszym siatkarzem tego spotkania, został na dwa lata wypożyczony do katowickiego zespołu z Asseco Resovii Rzeszów. Poprzednie dwa sezony ten 21-letni rozgrywający spędził na takiej samej zasadzie w Effektorze Kielce.
„Robię swoje i nie myślę o sprawach, na które do końca nie mam wpływu. Z każdego treningu oraz meczu staram się wyciągnąć jak najwięcej i cieszę się, że jestem w GKS. W tym klubie wszystko funkcjonuje tak jak powinno, treningi prowadzone są na wysokim poziomie, a w zespole zebrała się fajna grupa ludzi. Spotkanie z Treflem pokazało, że mamy bardzo duży potencjał, w który cały czas musimy wierzyć” – podsumował Komenda.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze