Znana pięściarka pocałowała rywalkę podczas face-to-face! (WIDEO)
W sobotę 21 października Szwedka Mikaela Lauren (29-4, 13 KO) zmierzy się z najlepszą pięściarką świata bez podziału na kategorie - Norweżką Cecilią Braekhus (31-0, 8 KO). Na konferencji prasowej przed walką doszło do niecodziennej sytuacji. Słynąca z kontrowersyjnych zachowań Lauren obdarzyła swoją rywalkę namiętnym pocałunkiem.
Szwedka z Norweżką będą walczyć o miano absolutnej mistrzyni świata w kategorii półśredniej, a konkretnie o pasy mistrzoswskie federacji IBF, IBO, WBA, WBC i WBO, które należą obecnie do Braekhus. Norweżka w zawodowym ringu pozostaje niepokonana i warto dodać, że już raz pokazała Lauren gdzie raki zimują. W 2010 roku Szwedka przegrała przez techniczny nokaut. Eksperci twierdzą, że w rewanżu będzie podobnie.
Walka walką, ale wszystko co wokół niej to inna sprawa. Tu zdecydowanie wygrywa Lauren - to typowa skandalistka, która już niejedno ma za uszami. Gdy na ostatniej konferencji panie stanęły twarzą w twarz, Lauren niespodziewanie Braekhus pocałowała.
To nie pierwszy tego typu wybryk Szwedki. W 2013 roku w takich samych okolicznościach pocałowała Christinę Hammer. Niemka w odpowiedzi dała jej ostry wycisk w ringu.
Niewiele brakowało a pocałunku z Lauren dostąpiłaby także nasza Ewa Piątkowska (10-1, 4 KO). Panie miały się zmierzyć 22 kwietnia w szwedzkim Sundsvall, ale ostatecznie do walki nie doszło, bo dwa tygodnie przed terminem "Tygrysica" naciągnęła mięsień grzbietu... Ma czego żałować?
Komentarze