Tragiczny wypadek niemieckiego alpejczyka
Do tragicznego wypadku doszło na trasie zjazdu międzynarodowych zawodów w narciarstwie alpejskim w kanadyjskiej miejscowości Lake Louise. W następstwie ciężkiego upadku śmierć poniósł 17-letni Niemiec Max Burkhart.
Zdarzenie miało miejsce podczas rywalizacji w ramach Pucharu Ameryki Północnej.
Sportowiec przewieziony został helikopterem do szpitala w Calgary, gdzie lekarze stwierdzili zgon.
Burkhart występował w zespole Sugar Bowl Academy.
To już drugi śmiertelny wypadek w ostatnim okresie na kanadyjskich trasach.
W listopadzie śmierć na treningu w stacji narciarskiej Nakiska poniósł francuski alpejczyk, brązowy medalista mistrzostw świata w zjeździe z 2013 roku David Poisson, który przygotowywał się do zawodów Pucharu Świata w Lake Louise (25-26 listopada).
Poisson krótko przed metą mknął z prędkością około 100 kilometrów na godzinę, przefrunął nad siatkami ochronnymi i wpadł do lasu uderzając w drzewo.
Francuz dwukrotnie startował w igrzyskach olimpijskich. W 2010 roku w Vancouver zajął siódme miejsce w zjeździe, a cztery lata później w Soczi był 15. w zjeździe i 17. w supergigancie.
Komentarze