Najlepiej zarabiający sportowcy świata w historii

Inne
Najlepiej zarabiający sportowcy świata w historii
fot. PAP

19,4 miliarda dolarów wniosło do banku 25 najlepiej zarabiających sportowców – pisze „Forbes”. Nie w tym roku, nie przez ostatnich pięć czy 10 lat – najlepiej zarabiających w historii. Dodając wpływy reklamowe, wliczając inflację, król jest tylko jeden – Michael Jordan, z 1,85 miliarda dolarów. W pierwszej dziesiątce jest aż czterech golfistów, trzech koszykarzy oraz po jednym reprezentancie piłki nożnej, Formuły 1 oraz boksu.

Michael Jordan (koszykówka) – 1,85 mld. Jordan ciągle utrzymuje kontrakty reklamowe z Gatorade, Hanes, Nike oraz Upper Deck, ale inwestycja, która zrobiła go miliarderem, to wykupienie w 2010 roku, za tylko 175 milionów Charlotte Hornets. W 2013 roku, MJ zwiększa swoje udziały w klubie do 90 procent. Obecna wartość klubu: ponad 780 milionów.


Tiger Woods (golf) – 1,7 mld. Od 2014 roku, trapiony kontuzjami czternastokrotny zwycięzca czterech największych turniejów golfowych świata, brał udział w zaledwie osiemnastu turniejach. Sponsorzy ciągle dostrzegają rozpoznawalność jego nazwiska – ostatnio podpisał kontrakty z TaylorMade, Bridgestone oraz Monster Energy.


Arnold Palmer (golf) – 1,4 mld. Palmer zmarł we wrześniu 2016 roku, ale w ciągu ostatnich 12 miesięcy, jego majątek wzrósł o 40 milionów. Ponad 400 sklepów w Azji ciągle sprzedaje sprzęt sportowy sygnowany jego nazwiskiem, zaś majątek obejmuje aż 39 licencji. Układ partnerski podpisany między założycielem giganta branży kontraktów reklamowych IMG Markiem McCormackiem oraz pierwszym klientem, właśnie Palmerem, zrewolucjonizowały marketing sportowy.


Jack Nicklaus (golf) – 1,2 mld. Firma Nicklausa budująca i projektująca pola golfowe jest odpowiedzialna za 410 obiektów w 41 krajach świata.


Michael Schumacher (Formuła 1) – 1 miliard. Od 2013 roku, po wypadku na stoku narciarskim, 47-letni Schumacher ma olbrzymie problemy zdrowotne Siedmiokrotny triumfator F1, to jeden z zaledwie sześciu sportowców, którzy są na liście najlepiej zarabiających listy „Forbesa” od 1990 roku.


Floyd Mayweather Jr (boks) – 1 mld. Pozycja Floyda jest obliczona z dodaniem jego monstrualnej wypłaty za „walkę” z Conorem McGregorem. Korekta konieczna bo „Forbes”, kończył podsumowanie zarobków na 1 czerwca 2017 roku.

 

Phil Mickelson (golf) – 815 milionów. Mickleson zarobił na polu golfowym 84 miliony, a reszta to kontrakty reklamowe, między innymi z Rolexem oraz kilkoma wielkimi firmami inwestycyjnymi.


Kobe Bryant (koszykówka) – 800 mln. Nikt nie zarobił za swój talent w grach zespołowych więcej niż Black Mamba, który spędził na parkietach NBA 20 lat.


David Beckham (piłka nożna) – 800 mln. Najbardziej lukratywne lata w karierze Beckhama rozpoczęły się kiedy skończył karierę. Zaczynając od whisky „Haig Club”, kończąc na inwestycji związanej z powstaniem klubu Major League Soccer w Miami, Beckham jest wszędzie.


Shaquille O’Neal (koszykówka) – 735 mln. O’Neal właśnie sprzedał prawa do wykorzystania znaku markowego „Shaq” firmie Authentic Brands Group. Jego seria stosunkowo niedrogich trampek, sprzedała się w liczbie ponad 120 mln par.

Przemek Garczarczyk, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie