Prosinecki selekcjonerem Bośni i Hercegowiny
Były piłkarz Realu Madryt i Barcelony Chorwat Robert Prosinecki został w czwartek selekcjonerem reprezentacji Bośni i Hercegowiny. Według tamtejszych mediów, będzie zarabiał około 15 tysięcy euro miesięcznie. Do niedawna prowadził kadrę Azerbejdżanu.
"Jestem bardzo szczęśliwy, gdyż będę miał możliwość poprowadzić reprezentację w składzie ze świetnymi piłkarzami i ogromnym potencjałem" - powiedział Prosinecki.
Na stanowisku zastąpił Mehmeda Bazdarevica. Zadaniem postawionym przed nowym szkoleniowcem jest awans do finałów mistrzostw Europy w 2020 roku. Jeśli Prosinecki osiągnie ten sukces, otrzyma wysoką nagrodę. Media podają kwoty od 300 do 400 tys. euro.
Na ławce BiH Prosinecki zadebiutuje na turnieju w USA - 28 stycznia bałkańska drużyna zagra w Los Angeles ze Stanami Zjednoczonymi, a 31 stycznia w San Antonio z Meksykiem.
Chorwat miał udział w najlepszych w historii Azerbejdżanu kwalifikacjach mistrzostw świata, ale i tak nie zdołał awansować. Jego podopieczni wygrali trzy mecze, m.in. z Norwegią 1:0, zremisowali z Czechami 0:0, ale ostatecznie zajęli przedostatnie, piąte miejsce.
Jako zawodnik Prosinecki występował m.in. w Realu Madryt, Barcelonie, Sevilli, Portsmouth i Crvenej Zveździe Belgrad. Z reprezentacją zdobył brązowy medal mistrzostw świata w 1998 roku. W roli trenera prowadził m.in. Crveną Zvezdę i turecki Kayserispor, a także był asystentem Slavena Bilica w kadrze Chorwacji.
Komentarze