As Arsenalu nie jest zainteresowany transferem do Chin. "Jego czas jeszcze przyjdzie"
Transfery czołowych zawodników europejskich gigantów do Chin stały się bardzo popularne, a gigantyczne pieniądze przekonały już wielu piłkarzy. Inne zdanie na ten temat ma Olivier Giroud, który zapowiedział, że nie interesuje go ten kierunek.
W trwającym sezonie francuski napastnik pełni rolę rezerwowego Arsenalu, przegrywając rywalizację z Alexandre'em Lacazette'em. Z piętnastu spotkań Premier League, w których wystąpił, tylko raz znalazł się w wyjściowym składzie! To z pewnością nie wystarcza zawodnikowi, który pełni ważną rolę w reprezentacji swojego kraju i liczy na odciśnięcie piętna na zbliżających się mistrzostwach świata w Rosji.
Stąd też nie dziwi fakt, że głośno mówi się o jego odejściu z Emirates Stadium. Agent piłkarza przyznał, że będą bardzo spokojnie rozważać oferty, jednocześnie zaznaczając, że pogoń za pieniądzem - czyli na przykład transfer do Chin - nie wchodzi w grę.
- Turcja go nie interesuje, podobnie jak Chiny. Odejście po większe pieniądze nie jest dla niego najważniejsze. Samo odejście z Arsenalu nie jest rozwiązaniem. Musi być rozsądne. W drugiej części sezonu jego czas jeszcze przyjdzie, nawet jeśli będą to tylko rozgrywki Ligi Europy. On się nigdy nie poddaje - powiedział Michael Manuello, agent piłkarza.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze