Tylko trzy stracone gemy Nadala na otwarcie Australian Open
Lider rankingu tenisistów Rafael Nadal bardzo pewnie awansował do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju Australian Open. Hiszpan, który rok temu dotarł do finału w Melbourne, pokonał w poniedziałek Dominikańczyka Victora Estrellę Burgosa 6:1, 6:1, 6:1.
31-letni Nadal pewnie wypunktowywał 79. na światowej liście Estrellę Burgosa i nie widać było po nim kłopotów z prawym kolanem (z powodu tego urazu wycofał się w trakcie imprezy masters - ATP Finals). Poniedziałkowy mecz był pierwszym od listopada spotkaniem o stawkę zawodnika z Majorki.
Wesołość wśród oglądających poniedziałkowy pojedynek wzbudził szósty gem drugiej partii. Przegrywający 0:5 Dominikańczyk był cztery razy o punkt od przełamania pierwszej rakiety świata. Po chwili to on musiał bronić dwóch piłek meczowych. Następnie zaś miał jeszcze dwa "break pointy", z których wykorzystał drugiego. Po tej okazji z miejsc zerwali się nie tylko jego bliscy z boksu, ale i wielu kibiców i wszyscy nagrodzili go owacją za waleczność. Sam zawodnik również okazale celebrował to jedyne w jego dorobku przełamanie. Mecz potoczył się później szybko, a Hiszpan nie miał problemu z jego rozstrzygnięciem na swoją korzyść. Estrella Burgos po ostatniej akcji wymieniał żartobliwe uwagi z rywalem i obaj zeszli z kortu uśmiechnięci.
W drugiej rundzie Nadal zmierzy się z Argentyńczykiem Leonardo Mayerem (52.).
Zawodnik z Majorki ma w dorobku 16 tytułów wielkoszlemowych, z czego tylko jeden wywalczył w Melbourne. W poprzednim sezonie triumfował we French Open i US Open. W Australii 12 miesięcy temu dotarł do finału, w którym uległ w pięciu setach Szwajcarowi Rogerowi Federerowi.
Pewny awans do drugiej rundy wywalczył też rozstawiony z "trójką" Bułgar Grigor Dimitrow. Triumfator listopadowego ATP Finals wygrał z austriackim kwalifikantem Dennisem Novakiem 6:3, 6:2, 6:1. W następnym pojedynku zmierzy się z Amerykaninem Mackenzie McDonaldem.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze