Puchar Anglii: Wymęczony awans Chelsea po rzutach karnych, trzecioligowiec rozbił ekipę Boruca
Chelsea dopiero po serii rzutów karnych awansowała do 1/16 finału Pucharu Anglii. "The Blues" zagrali fatalne spotkanie przeciwko Norwich City, kończyli dogrywkę w dziewiątkę, ale w decydującym momencie potrafili zrobić swoje. W kolejnej rundzie zameldowały się także Swansea oraz Wigan, które rozbiło Bournemouth 3:0.
W środę zostały rozegrane ostatnie mecze 1/32 finału Pucharu Anglii. Jednym z zespołów, który był zmuszony rozegrać powtórzone spotkanie, była Chelsea. Mistrzowie Anglii nie potrafili sforsować defensywy drugoligowego Norwich City na jego terenie, ale na Stamford Bridge mieli spokojnie wywalczyć awans do kolejnej fazy. Wyraźna obniżka formy sprawiła jednak, że długo nic nie zapowiadało dobrych wieści.
Chelsea niby była lepsza, niby goście rzadko pojawiali się pod bramką Willy'ego Caballero, ale i tak byli w stanie trafić w poprzeczkę. Dopiero w drugiej połowie ładną akcję przeprowadził Kenedy, a gola strzelił Michy Batshuayi. Wydawało się, że to wystarczy, ale na skutek defensywnej strategii Antonio Conte w końcówce, Norwich City zdobyło bramkę wyrównującą. Do siatki trafił Jamal Lewis, który wykorzystał piękne dośrodkowanie Tima Klose.
Dogrywka była jedną z dziwniejszych w ostatnim czasie. Norwich grało bardzo mądrze i odpowiedzialnie w obronie, a Chelsea biła głową w mur, do tego otrzymując... dwie czerwone kartki. Najpierw otrzymał ją Pedro za faul (pierwszą dostał za symulowanie), a w końcówce Alvaro Morata obejrzał dwa żółte kartoniki w odstępie pięciu sekund! Wszystko przez symulowanie oraz zbyt żywiołową reakcję na jej otrzymanie.
W serii rzutów karnych niespodzianki już nie było. Willy Caballero już w pierwszej serii odbił strzał Nelsona Oliveiry, a Willian, David Luiz, Cesar Azpilicueta, N'Golo Kante oraz Eden Hazard uderzali niemal perfekcyjnie. "The Blues" wygrali 5:3 i w kolejnej rundzie zagrają z Newcastle United.
Starcie ostatniej drużyny Premier League z liderem Championship zapowiadało się niezwykle interesująco. Ostatecznie do kolejnej fazy awansowała Swansea, która ograła Wolverhampton 2:1. Łukasza Fabiańskiego zabrakło w kadrze meczowej. Wysokie zwycięstwo odniósł za to przedstawiciel League One (trzeci poziom rozgrywkowy) Wigan, pokonując Bournemouth aż 3:0. Artur Boruc rozegrał całe spotkanie.
W następnej rundzie Swansea zagra na wyjeździe z Notts County, a Wigan podejmie West Ham United.
Wyniki:
Chelsea - Norwich 1:1, 5:3 rz.k. (Batshuayi 55 - Lewis 90+4)
Swansea - Wolves 2:1 (Ayew 11, Bony 69 - Jota 66)
Wigan - Bournemouth 3:0 (Morsy 9, Burn 73, Elder 76)
Komentarze