Mkhitaryan wbił szpilkę Mourinho? "Przyszedłem do Arsenalu, by grać ofensywnie"
Henrikh Mkhitaryan był bohaterem głośnej wymiany między Manchesterem a Arsenalem, na mocy której trafił do zespołu z Londynu. Reprezentant Armenii cieszy się z tego, że będzie mógł rozwijać się pod okiem Arsene'a Wengera.
W drugą stronę powędrował Alexis Sanchez i zdążył już nawet zadebiutować w Pucharze Anglii przeciwko czwartoligowemu Yeovil City. Jako że Arsenal już wcześniej odpadł z tych rozgrywek, to Mkhitaryan ciągle czeka na pierwszy występ w nowych barwach. Możliwe, że stanie się to we wtorkowy wieczór, kiedy "Kanonierzy" zagrają na wyjeździe ze Swansea City.
Mkhitaryan, który chciał dołączyć do Arsenalu już w 2009 roku, nie może się nachwalić Arsene'a Wenger, przy okazji wbijając szpilkę byłemu trenerowi. Jose Mourinho od lat słynie ze stosowania defensywnych taktyk - w przeciwieństwie do francuskiego szkoleniowca.
- Wiem, czego wymaga Wenger. Był jednym z powodów, dla którego dołączyłem do Arsenalu, bo każdy wie, że jest świetnym trenerem. Znam go od dłuższego czasu, więc nie była to trudna decyzja do podjęcia. Myślę, że Arsenal jest marzeniem dla każdego piłkarza, który chce grać ofensywny futbol - powiedział.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze