Dortmund ma nowego Batmana, Galatasaray – Ostatniego Samuraja

Piłka nożna
Dortmund ma nowego Batmana, Galatasaray – Ostatniego Samuraja
fot. Twitter - B/R Football ‏

Okienko transferowe to spore wyzwanie dla klubów nie tylko w kontekście negocjowania kontraktów z zawodnikami, ale także ze względu na sposób przedstawienia nowych twarzy swoim kibicom. Niektóre kluby potrafią uczynić to bardzo efektownie, a jeszcze inne ekstrawagancko.

Bat-shuayi

 

Borussia Dortmund ma nowego Batmana. Klub Łukasza Piszczka pożegnał Pierre Emericka Aubameyanga, który powędrował do Arsenalu Londyn. Reprezentant Gabonu słynął z tego, że po strzelonych bramkach zakładał na swoją twarz maskę superbohatera. Włodarze niemieckiego klubu nie omieszkali zabawić się nazwiskiem nowego nabytku BVB, sugerując, że dortmundczycy mają nowego Batmana – Bat-shuayiego. Embed Code:

B/R Football on Twitter

Dortmund has a new Batman ??

Nagatomo – Ostatni Samuraj

 

Yuto Nagatomo spędził siedem lat w Interze Mediolan, a teraz wybrał kierunek turecki, konkretnie Galatasaray Stambuł. Przez włodarzy nowego klubu został zaprezentowany jako Ostatni Samuraj z popularnego filmu z Tomem Cruisem w roli głównej. Embed Code:

Galatasaray SK on Twitter

????!@yutonagatomo5!

Transfer przez portal randkowy

 

Sporting Braga w równie ciekawy sposób zaprezentował dwójkę nowych piłkarzy Ricardo Ryllera oraz Andreja Lukica, których rzekomo pozyskał przez... popularny portal randkowy Tinder. Do wyboru byli także inni zawodnicy, ale nie pasowali do zespołu pod względem osobowościowym... Embed Code:

SC Braga on Twitter

?? IT'S A ?? MATCH! ?? ?? Nao faltavam opçoes, mas nem todos tem o que é preciso para ser Gverreiro! Os reforços estao escolhidos. Sabe mais em: https://t.co/m73VumyIAq https://t.co/LDd53B3pFp

Wagner Love znaczy miłość

 

Mówią, że miłość jest tylko w filmach – zastanawiają się włodarze Besiktasu Stambuł, którzy pochwalili się pozyskaniem doświadczonego napastnika, Wagnera Love. Nie mogli nie wykorzystać dwuznacznego nazwiska swojego nowego piłkarza, sugerując, że „love” czyli „miłość” zawitała także do nich. Embed Code:

Beşiktaş JK on Twitter

They say love exists only in the movies... Aşk sadece filmlerde olur derler... #love #ComeToBeşiktaş #Beşiktaş https://t.co/ve7cK1tr2z

Kamień, nożyce, Moura

 

Krótki filmik przedstawił także Tottenham, który zaprezentował pozyskanie nowego piłkarza, Lucasa Moure z Paris Saint Germain. W zespole powitał go także były zawodnik PSG, Serge Aurier. Embed Code:

Tottenham Hotspur on Twitter

?? https://t.co/2geSeK0U6b

Francuski łącznik oraz e-zakup

 

Mniej do śmiechu mieli włodarze włoskiego Crotone, którzy o mały włos zaprzepaściliby pozyskanie z Paris Saint Germain Moussy Diaby'ego. Problemem okazał się kontrakt, który włoski klub otrzymał od działaczy ze stolicy Francji, a który był sformułowany w języku francuskim. Umowę udało się parafować dopiero o 22:59, ponieważ należało szybko znaleźć tłumacza. Do najbardziej oryginalnego transferu doszło jednak w... siódmej lidze tureckiej, gdzie jeden z klubów - Harunustaspor pozyskał zawodnika za tysiąc euro, płacąc połowę kwoty... kryptowalutą – bitcoin. To prawdopodobnie pierwszy transfer piłkarza w historii futbolu za pomocą cybernetycznych monet. Jak obliczyli dziennikarze, Barcelona chcąc zapłacić za Coutinho walutą internetową, musiałaby wydać 19.751.07 bitcoinów będących ekwiwalentem 160 mln euro.

Krystian Natoński, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie