Piłkarz Romy spowodował wypadek mając we krwi 2 promile alkoholu
Ten tydzień zdecydowanie nie zaczął się po myśli jednego z piłkarzy AS Roma. W poniedziałek rano spowodował on wypadek samochodowy, a na dodatek przeprowadzone przez policjantów badanie alkomatem wykryło 2 promile w wydychanym przez niego powietrzu. Co więcej jest to już drugi wypadek spowodowany przez Bruno Peresa, bo o nim mowa, na rzymskich ulicach.
W poniedziałek rano Peres stracił panowanie nad swoim Lamborghini i w rezultacie z dużą siłą uderzył w drzewo. Choć zawodnik wyszedł z kolizji bez szwanku, to jego samochód nie miał już tyle szczęścia. Na Twitterze można znaleźć zdjęcia auta z widocznymi wgnieceniami po stronie kierowcy.
🗞️Schianto all’alba in Lamborghini, #BrunoPeres positivo all’alcol test#ASRoma 👉https://t.co/Jxm9Eknnkx#IlMessaggero
— Forzaroma.info (@forzaroma) 6 lutego 2018
Co więcej w organizmie zawodnika wykryto prawie 2 promile alkoholu, czyli czterokrotnie więcej niż wynosi dopuszczalna norma. W rezultacie zabrano mu prawo jazdy i ukarano mandatem w wysokości 800 euro. Jest to już jego drugi wypadek na rzymskich ulicach. W listopadzie 2016 roku Peres rozbił bowiem wypożyczone Porsche, wjeżdżając w murek znajdujący się na środku placu.
Na razie "Giallorossi" nie podjęli jeszcze decyzji co do przyszłości Peresa, jednak niewykluczone, że zostanie on odsunięty od drużyny przynajmniej na jakiś czas.