Mieszana drużyna koreańskich hokeistek z szansami na Nobla!
Przewodnicząca Komisji Zawodniczej Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Amerykanka Angela Ruggiero z zadowoleniem przyjęła pojawiające się głosy aby do Pokojowej Nagrody Nobla zgłosić wspólną koreańską drużynę hokeistek występujących w igrzyskach w Pjongczangu.
"Jestem niezwykle zadowolona, że propozycja spotkała się z tak szerokim poparciem i rozpoczęła się dyskusja" - powiedziała na wtorkowej wspólnej konferencji prasowej MKOl i Komitetu Organizacyjnego Pjongczang 2018 Ruggiero, która zdobyła z koleżankami cztery złote medale hokejowych mistrzostw świata.
Ruggiero podkreśliła, że jest to jej osobista opinia. "Podoba mi się ta idea. Nie wiem tylko czy uznanie musi być w formie zgłoszenia do Pokojowej Nagrody Nobla czy też wyróżnienie w jakiejś innej formie" - dodała.
Rzecznik prasowy MKOl Mark Adams stwierdził, że propozycja nie jest stanowiskiem światowej centrali olimpijskiej.
Wspólną ekipę hokeistek Korei tworzą 23 zawodniczki z Południa, i 12 z Północy półwyspu.
Ważnym gestem w skomplikowanej sytuacji politycznej na Półwyspie Koreańskim była obecność na pierwszym meczu polityków z obu krajów, w tym siostry północnokoreańskiego dyktatora Kim Dzong Una - Kim Jo Dzong oraz prezydenta Korei Południowej Mun Dze-ina.
Wcześniej członkowie delegacji północnokoreańskiej wzięli udział w ceremonii otwarcia igrzysk. W trakcie uroczystości ważną rolę odegrały też dwie hokeistki z reprezentacji Korei. Pochodzące z różnych państw zawodniczki wspólnie niosły ogień olimpijski, a pochodnię przekazały południowokoreańskiej łyżwiarce figurowej Kim Yu Na, która zapaliła znicz.
Mecz miał duże znacznie symboliczne, bo od ostatniego wspólnego występu na zawodach sportowych minęło blisko 30 lat. Mimo przenikliwego mrozu i silnego wiatru pod halą i na trybunach Kwandong Hockey Center zgromadziło się wielu Koreańczyków, którzy chcieli wyrazić poparcie dla idei zjednoczenia obu krajów.
"Musimy być razem. Politycy muszą pozwolić nam - zwykłym ludziom - na spotkania i dalsze zbliżenie. Liczę, że nasza drużyna zaprezentuje się na igrzyskach z jak najlepszej strony" – powiedział Park Sung-uk, który wybrał się na mecz razem z całą rodziną.
Wśród fanów, szczególnie młodszych, byli jednak i tacy, którzy są przeciwni połączeniu obu krajów.
Średnio rocznie do Pokojowej Nagrody Nobla nominowanych jest około 120 kandydatur. Nagroda jako jedyna ze wszystkich przyznawana jest przez organizację norweską (Norweski Komitet Noblowski). Nominacje mogą być zgłaszane m.in. przez parlamentarzystów, członków sądów międzynarodowych, rektorów uniwersytetów i laureatów nagrody.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze