Łączyński: Chcemy wygrać z Kosowem i Węgrami
Chcemy wygrać zarówno z Kosowem, jak i z Węgrami trzy dni później - powiedział w środę rozgrywający reprezentacji Polski Kamil Łączyński. Zawodnik Anwilu zagra w piątkowym meczu eliminacji MŚ z Kosowem we Włocławku przed swoją publicznością.
"Bardzo mi miło, że jestem częścią tej reprezentacji i mogę trenować na zgrupowaniu kadry na własnym obiekcie. Mam nadzieję, że kibice, którzy przyjdą do hali w piątkowy wieczór, będą tak samo wspierali reprezentację, jak wspierają Anwil Włocławek. Jesteśmy bowiem świadomi, że to niezwykle ważny mecz dla naszej drużyny" - podkreślił Łączyński, który jest powoływany do kadry trenera Mike Taylora od niedawna.
W lidze rozgrywający lidera ekstraklasy Anwilu jest wyróżniającą się postacią - notując średnio 7,4 pkt. oraz 6,3 asysty na mecz. Na tej pozycji w czternastce powołanej na mecze eliminacyjne z Kosowem są jeszcze doświadczony Łukasz Koszarek ze Stelmetu Zielona Góra oraz 20-letni Marcel Ponitka z Asseco Gdynia. Po raz kolejny wystąpić nie będzie mógł A.J. Slaughter z ASVEL Lyon Villeurbanne. Jego nieobecność - podobnie jak Adama Waczyńskiego z Unicai Malaga, to efekt konfliktu na linii FIBA - Euroliga, która nie uznaje przerwy w rozgrywkach klubowych na tzw. okienka przeznaczone na mecze reprezentacji w eliminacjach MŚ. - W tych eliminacjach bardzo ważny jest każdy mecz. Niezwykle istotne były także dwa spotkania w pierwszym okienku reprezentacyjnym. Nieważne przeciwko komu się gra - najlepszej drużynie w grupie czy teoretycznie słabszemu Kosowu - ocenił Łączyński.
Jego zdaniem najważniejsze jest to, żeby nie pozwalać sobie na porażki na własnym parkiecie. - W najbliższych dwóch meczach chcemy odnieść dwa zwycięstwa. Od pierwszej minuty spotkania z trenerem, gdy mieliśmy odprawę, zostaliśmy tak nastawieni, że celem są dwa zwycięstwa. Musimy zrobić wszystko, żeby tego dokonać - podkreślił Łączyński odnosząc się tak do wyjazdowego spotkania z Węgrami, z którymi Polacy wygrali na inaugurację eliminacji w Bydgoszczy 70:60.
Reprezentacja Polski poza zwycięstwem z Węgrami ma na swoim koncie w eliminacjach MŚ także wyjazdową porażkę z Litwą 55:75. Do kolejnej fazy awansują trzy najlepsze drużyny z grupy. W drugim etapie będą cztery sześciozespołowe grupy - wyniki z poprzednich gier zostaną zachowane. Spotkania zostaną rozegrane we wrześniu i listopadzie 2018 roku oraz w lutym 2019 roku. Do MŚ zakwalifikują się po trzy najlepsze drużyny w grupie (łącznie 12 zespołów).
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze