PŚ w Lahti: Genialny Stoch! Polacy odlecieli rywalom w kwalifikacjach
Komplet sześciu polskich skoczków awansował do niedzielnego konkursu indywidualnego w Lahti. Wygrał Kamil Stoch, który w dobrych warunkach poszybował na odległość 134,5 metra. Drugi był Dawid Kubacki, który doleciał 4 metry bliżej niż jego kolega z reprezentacji.
Przed piątkowymi kwalifikacjami odbyły się dwa oficjalne treningi, w których udział wzięło pięciu z sześciu reprezentantów Polski (zabrakło Stefana Huli). Przeciętnie prezentowali się Piotr Żyła, Maciej Kot i Jakub Wolny, natomiast świetną dyspozycję potwierdzili Stoch i Kubacki. Mistrz olimpijski z Pjongczangu wygrał obydwie sesje treningowe, a jego kolega z kadry był drugi w jednej z nich.
W kwalifikacjach jako pierwszy zaprezentował się Wolny, który dzięki lotowi na 120,5 metra pewnie awansował do konkursu. Tylko metr dalej wylądował Kot i on również zapewnił sobie występ w niedzielnych zawodach. 117,5 metra było dziełem Piotra Żyły, a największą niespodzianką in minus był występ Stefana Huli, który wylądował na punkcie 116,5 metra. Mimo to każdy z Polaków pewnie wkroczył do konkursowej pięćdziesiątki.
Po raz pierwszy polscy kibice mogli poderwać się z krzeseł dopiero po skoku Dawida Kubackiego, który jako pierwszy przekroczył 130,5 metra. Długo nikt nie mógł zepchnąć Polaka z pozycji lidera i uczynił to... dopiero Stoch, który osiągnął 134,5 metra!
Pełne wyniki kwalifikacji: https://t.co/CTLhaZ9DW0 #Lahti #skijumpingfamily pic.twitter.com/iiqLiKrjLi
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) 2 marca 2018
W sezonie 2016/17 Lahti nie znalazło się w kalendarzu Pucharu Świata, ostatnie zawody odbyły się tam dwa lata temu. Planowane były wówczas trzy konkursy, pierwszy indywidualny za odwołane pod koniec listopada zawody w Ruce. Ostatecznie rozegrano tylko dwa indywidualne, rywalizacja drużynowa okazała się niemożliwa z powodu złych warunków atmosferycznych.
W Lahti warunki pogodowe często sprawiają poważne kłopoty. Problemem dla organizatorów są zmienne wiatry. Skocznia jest osłonięta tylko z jednej strony, a gdy wiatr zmienia kierunek zdarzają się problemy z rozegraniem konkursu.
Polscy kibice mają ze skocznią w Lahti miłe wspomnienia. To tam w 2001 roku Adam Małysz wywalczył srebrny medal mistrzostw świata. Wiślanin później trzy razy triumfował w zawodach PŚ na Salpausselce - dwukrotnie w 2003 i raz w 2007 roku. W 2014 roku zwycięstwo w Lahti odniósł Kamil Stoch.
Rekordzistą obiektu jest Norweg Johann Andre Forfang, który podczas mistrzostw kraju 4 marca 2017 roku osiągnął 138 m.
Przed tegorocznym konkursem w Lahti liderem Pucharu Świata jest Stoch z dorobkiem 863 pkt. Na dwóch następnych miejscach są Niemcy Richard Freitag - 820 pkt i Andreas Wellinger - 736 pkt. Do zakończenia sezonu zostało jedenaście konkursów - siedem indywidualnych i cztery drużynowe.
Sobota, 3 lutego
15.30 - Seria próbna
16.30 - Pierwsza seria konkursu drużynowego
Niedziela, 4 lutego
14.30 - Seria próbna
15.30 - Pierwsza seria konkursu indywidualnego