Trener o zachowaniu Krychowiaka: Jest tylko wypożyczony. Powinien okazać szacunek

Piłka nożna
Trener o zachowaniu Krychowiaka: Jest tylko wypożyczony. Powinien okazać szacunek
fot. PAP

West Bromwich Albion w sobotę przybliżył się do spadku z Premier League, przegrywając już swój szósty ligowy mecz z rzędu. Przy stanie 1:1 menedżer gospodarzy Alan Pardew zmienił Grzegorza Krychowiaka i wówczas na boisku zaczęły się problemy. Schodząc z boiska Polak był wściekły i nie podał ręki menedżerowi, który krytycznie wypowiedział się na temat zachowania pomocnika.

Mimo wyjścia na prowadzenie West Bromwich Albion gładko przegrał z Leicester City na The Hawthorns aż 1:4. Była to już szósta ligowa porażka z rzędu, a zespół Alana Pardewa powoli żegna się z rozgrywkami Premier League. Do bezpiecznego miejsca na osiem kolejek przed końcem sezonu traci bowiem aż osiem punktów.
 
W 55. minucie boisko opuścił Krychowiak, którego Pardew zastąpił Samem Fieldem. Decyzja była dość kontrowersyjna, a upust emocjom Polak dał opuszczając boisko z rozłożonymi rękoma. 27-latek wdał się w kłótnię z menedżerem, nie podając mu ręki. Po zejściu Krychowiaka balans w środku pola został zachwiany, a goście wbili The Baggies aż trzy bramki.
 
Jak całą awanturę z Polakiem po meczu opisał menedżer West Bromu?
 
- Nie mogę zaakceptować takiego zachowania. Zawsze go wspierałem i umieszczałem w składzie nawet wówczas, gdy nie prezentował najwyższej formy. Nie uścisnął mi ręki i na ławce rezerwowych poinformowałem go, że nie będę akceptował takiego zachowania. Jest tylko wypożyczony i powinien okazać więcej szacunku - przyznał na konferencji prasowej Pardew.
 
Wypowiedź menedżera w załączonym materiale wideo.
ch, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie