Haratyk: Mogę walczyć z każdym

Romming nie był przeciwnikiem, z którym pierwotnie miał walczyć Haratyk. Zawodnik DAAS Berserkers Team Bielsko-Biała poznał swojego rywala na dwa tygodnie przed galą. Pomimo to jest pewien, że może z powodzeniem walczyć z Francuzem.

-Jestem na tyle przekrojowym i doświadczonym zawodnikiem, że mogę walczyć z każdym. Przez dwa tygodnie ćwiczyłem stricte "pod" Johana, ale wszystkie nauki zweryfikuje klatka - stwierdził Haratyk.

Rywal Polaka ma na koncie 10 wygranych, 5 porażek i remis. Przedostatnią walkę miał w 2014 roku, zaś następną dopiero trzy lata później - w 2017 roku. W powrotym pojedynku imponująco znokautował Lee Barnesa. Zwycięstwo na gali Cage Warriors 82 okazało się przepustką do walki o pas BAMMA w dywizji średniej. Haratyk ostatnią walkę stoczył niecałe cztery miesiące temu - drugiego grudnia. 30-latek wypunktował wtedy Łukasza Bieńkowskiego na gali w Radomiu. Do walki z Rommingiem podchodzi z bilansem 8-3-2.

- Cieszę się, że został zakontraktowany rywal, gdyż bałem się, że do walki nie dojdzie i cały okres przygotowań pójdzie na marne. Duży ukłon w stronę Johana, że zdecydował się zawalczyć. Wiem, że przygotowywał się do starcia o pas BAMMA, więc nie jest to "gość z łapanki" - powiedział Haratyk.

Transmisja z gali w Radomiu, w piątek od 19:00 w Polsacie Sport Fight.