Bedorf: Chcę pas z powrotem!

Mateusz Borek: Miałeś długą przerwę, ale jak już tu przyjechałeś to widać było człowieka zmotywowanego, skoncentrowanego, pewnego siebie.

 

Karol Bedorf: Czasami przerwa nie wynika z tego, że coś się zrobiło źle, tylko dlatego, żeby wrócić i być mocniejszym.

 

Mariusz miał za sobą trzy zwycięstwa z rzędu, ale pewnie trzy, cztery lata temu nie pomyślelibyśmy o takiej walce. Okazało się, że Karola Bedorfa stać na bardzo dużo.

 

Ja chcę pas z powrotem!

 

Gołym okiem widać było, że zdawałeś sobie sprawę z siły swoich niskich kopnięć. Mariusz je odczuwał, musiał podjąć ryzyko i prawdopodobnie wiedziałeś, że będzie chciał sprowadzać do parteru.

 

Plan zrealizowałem w stu procentach. Mariuszowi wyskoczył bark, poczułem chrupnięcie. Tak jak powiedział: do wesela się zagoi. Ja mam nadzieję, że szybko, bo bardzo chciałbym z nim usiąść i wypić na weselu.

 

Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.

Przejdź na Polsatsport.pl