Bieniek: Przegraliśmy przez kilka głupich błędów
Po meczu w turnieju Ligi Narodów siatkarzy w Hoffman Estates, w którym Polacy przegrali z Serbami 0:3 (23:25, 23:25, 23:25) rozczarowania nie krył Mateusz Bieniek. - Przegraliśmy przez kilka głupich błędów - powiedział reprezentant Polski.
Vitel Heynen (trener reprezentacji Polski): "Czasem możesz przegrać mecz 0:3, a mimo to grać w nim dobrze. Zagraliśmy dobry mecz, ale w każdym z setów przy stanie 23:23 robiliśmy o jeden błąd więcej niż Serbowie. Mam w składzie wielu niedoświadczonych zawodników, którzy dopiero nabierają ogrania. To cena, którą płacimy. Winić za to można tylko trenera, który zagrał ze sobą takich młodych siatkarzy. To proces nauki dla nich. Nie jestem usatysfakcjonowany wynikiem, ale grą już tak".
Mateusz Bieniek (kapitan reprezentacji Polski): "Byliśmy bliżej wygrania meczu, czy choćby seta niż w sobotę. Musimy teraz udać się do Australii i wciąż wygrać kilka spotkań, by awansować do turnieju finałowego. W pojedynku z Serbami kilka głupich błędów po naszej stronie odebrało nam zwycięstwo. Spodziewaliśmy się dużej liczby polskich kibiców na trybunach. Byliśmy tu trzy lata temu i hala była pełna. Obiecujemy, że poprawimy swoją grę, wrócimy tu i wygramy dla tych fanów".
Nikola Grbic (trener reprezentacji Serbii): "Bardzo mnie cieszy to zwycięstwo - nie tylko ze względu na wynik, ale także energię, którą zaprezentowaliśmy na boisku. Każdy, kto był akurat na nim i każdy, kto siedział na ławce rezerwowych dopingował kolegów. Mamy dobry +team spirit+. Nawet gdy przegrywaliśmy w każdym z setów, to nie traciliśmy cierpliwości. Jestem z tego znacznie bardziej zadowolony niż z samego zwycięstwa. Musimy w naszym myśleniu postępować krok po kroku. Naszym następnym przeciwnikiem jest Kanada i na tym się musimy skupić. Jeśli za bardzo wybiegasz myślami do przodu, to przegapiasz to, co dzieje się teraz".
Aleksandar Atanasijevic (atakujący reprezentacji Serbii): "To było bardzo trudne spotkanie, bo graliśmy trzeci dzień z rzędu. Najważniejsze, że osiągnęliśmy nasz cel. Wygraliśmy dwa spotkania i możemy się nieco odprężyć przed ostatnim turniejem fazy interkontynentalnej, w którym będziemy walczyć o trzy wygrane i awans do Final Six. Rozmawialiśmy o turnieju finałowym na początku rozgrywek. Oczywiście, nigdy nie jest łatwo znaleźć się w gronie sześciu najlepszych zespołów na świecie, ale myślę, że nasze miejsce to rywalizacja z czołówką i walka o medale. Mam nadzieję, że w tym roku otrzymamy kolejną szansę na to, by grać na najwyższym poziomie".
W załączonym materiale wideo skrót meczu Polska - Serbia 0:3.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze