Liga Europy. Trener Brosz: Musimy być gotowi

Piłka nożna
Liga Europy. Trener Brosz: Musimy być gotowi
fot. Cyfra Sport

Górnik Zabrze zagra z mołdawską Zarią Balti w 1. rundzie kwalifikacji Ligi Europy. Pierwsze spotkanie zostanie rozegrane 12 lipca, rewanż tydzień później. "Nie patrzyliśmy na potencjalnych rywali, to my musimy być gotowi" - powiedział trener zabrzan Marcin Brosz.

Losowanie odbyło się w środę w szwajcarskim Nyonie. Na zwycięzcę polsko-mołdawskiej rywalizacji w kolejnej rundzie czekać będzie FK Buducnost Podgorica z Czarnogóry lub słowacki AS Trencin.

 

Nie wiadomo jeszcze, kto będzie gospodarzem pierwszego meczu z Zarią. Formalnie powinien on się odbyć w Kiszyniowie, ale z tamtejszego stadionu korzystają w tym samym czasie również dwa inne miejscowe zespoły.

 

Obecny na losowaniu prezes Górnika Bartosz Sarnowski przyznał, że cieszy go uniknięcie przez zespół bardzo długiej podróży. „Nasza wiedza o rywalu na dziś nie jest oczywiście duża, ale jestem przekonany, że w krótkim czasie zostanie nadrobiona. Na pewno można lekko odetchnąć patrząc na mapę, bo uniknęliśmy bardzo długiej podróży, liczonej w kilku tysiącach kilometrów” – powiedział prezes cytowany przez oficjalną stronę.

 

Zabrzanie wracają do europejskich rozgrywek po 23-letniej przerwie. Latem 1995 uczestniczyli w rywalizacji Pucharu Intertoto, rok wcześniej grali w Pucharze UEFA.

 

Prowadzony przez trenera Marcina Brosza Górnik w poprzednim sezonie był beniaminkiem ekstraklasy i zakończył rozgrywki na czwartym miejscu.

 

„Występ w kwalifikacjach zmienił nasze przygotowania pod względem czasu i intensywności. Na 12 lipca to my musimy być jak najlepiej przygotowani. Na rywali nie patrzyliśmy, to bez znaczenia” – powiedział Brosz.

 

Podkreślił, że występ w kwalifikacjach LE to kontynuacja pracy wykonanej w klubie w ostatnich dwóch latach. „Długo na występ w europejskich pucharach czekali nasi kibice. My o to walczyliśmy na boisku. Lekka presja jest potrzebna. Nie ma się jednak co przejmować, tylko wyjść na boisko i wygrać” – ocenił pomocnik Górnika Szymon Żurkowski.

 

Zaria w poprzednim sezonie zajęła piąte miejsce w lidze, w trwających rozgrywkach zajmuje po 11 kolejkach ostatnie, ósme miejsce z dorobkiem ośmiu punktów.

 

„Myślę o tym, by dowiedzieć się czegoś więcej o naszym przeciwniku. Wiemy, że gra mołdawska liga, Zaria jest więc w trakcie sezonu, regularnie wychodzi na boisko w meczach o stawkę, co daje możliwość, by zdobyć pewną wiedzę o piłkarzach i stylu jej gry” – ocenił Brosz. Zaznaczył, że dla jego drużyny starcie z Zarią będzie oficjalnym początkiem sezonu.

 

„Rywala absolutnie nie lekceważymy, tym bardziej, że w ostatnich latach to oni grali kilka razy w europejskich pucharach, a przed rokiem przeszli pierwszą rundę i odpadli z silnym Apollonem. Dla nas będzie to debiut w pucharach po latach przerwy, a doświadczenie w takich rozgrywkach jest ważne. Jako trener grałem chyba dwa razy sparingi z zespołami z Mołdawii, jednak wyników nie pamiętam. Za to doskonale kojarzę Sheriffa Tyraspol, bardzo dobry klub, który odnosił sukcesy na stadionach Europy. Myślę, że czeka nas ciekawy dwumecz” – stwierdził szkoleniowiec Górnika.

kl, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie