MŚ 2018: Serbowie skarżą się do FIFA na niemieckiego sędziego

Piłka nożna
MŚ 2018: Serbowie skarżą się do FIFA na niemieckiego sędziego
fot. PAP

Piłkarska federacja Serbii zarzuciła sędziemu Felixowi Brychowi stronniczość i złożyła do FIFA oficjalny protest na Niemca, który prowadził w piątek przegrany 1:2 mecz tej reprezentacji ze Szwajcarią w mistrzostwach świata.

W oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej związku Serbowie poinformowali, że wysłali do FIFA zmontowany materiał wideo prezentujący siedem sytuacji, w których Brych "zachował się tendencyjnie i na niekorzyść naszej drużyny". Dołączyli również opinie światowych mediów, które krytycznie oceniły poziom sędziowania w tym pojedynku.

Jednym z głównych zarzutów wobec niemieckiego arbitra dotyczy niepodyktowania w drugiej połowie rzutu karnego w sytuacji, gdy dwóch szwajcarskich obrońców trzymało i przewróciło Aleksandara Mitrovica, a Brych nie skonsultował tej sytuacji z sędzią VAR i nie wspomógł się analizą wideo. Serbowie zwracają też uwagę, że czterech ich zawodników zostało ukaranych żółtymi kartkami, a tylko jeden Szwajcar.

W proteście wskazano także, że błędem było już wyznaczenie Niemca na sędziego spotkania Szwajcarów, skoro te kraje sąsiadują ze sobą, a niemiecki jest jednym z języków urzędowych w tym kraju.

W sobotę FIFA wszczęła dochodzenie ws. zachowania szwajcarskich piłkarzy Granita Xhaki i Xherdana Shaqiriego, którzy po strzelonych golach w tym meczu wykonali gesty polityczne. Obaj złożyli dłonie w sposób naśladujący dwugłowego orła, symbol Albanii.

Xhaka urodził się w Szwajcarii z rodzinie kosowskiej, a Shaqiri pochodzi z Kosowa, byłej prowincji jugosłowiańskiej zamieszkanej przez większość albańską (ok. 90 proc. ludności). W lutym 2008 roku Kosowo ogłosiło niepodległość i odłączenie się od Serbii.

W Belgradzie nie pogodzono się z secesją tej prowincji, a Tiranę oskarża się o projekt utworzenia "Wielkiej Albanii", w skład której miałyby wejść - oprócz jej samej - także wspólnoty albańskie z Kosowa, Czarnogóry, Macedonii i południowej Serbii.

Jednocześnie wszczęto postępowanie wobec serbskiej federacji za zakłócenie spokoju oraz pokazywanie politycznych i obraźliwych komunikatów przez jej kibiców, a wstępne postępowanie – wobec selekcjonera Serbii Mladena Krstajica za rzekome wypowiedzi po tym meczu.

FIFA zabrania wszelkich manifestacji politycznych na stadionach.

Szwajcaria z dorobkiem czterech punktów zajmuje drugie miejsce w tabeli grupy, ustępując gorszym bilansem bramek Brazylii. Serbia ma trzy punkty i jest trzecia, ale w ostatniej serii czeka ją mecz z "Canarinhos".

BA, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie