Glik: Pozostał wstyd
– Fajnie, że wygraliśmy na zakończenie naszego udziału na mundialu w Rosji. Nie było blamażu, ale pozostał wstyd – powiedział Kamil Glik po meczu z Japonią (1:0), którym reprezentacja Polski zakończyła udział w mistrzostwach świata Rosja 2018.
Polscy piłkarze w trzecim meczu fazy grupowej wygrali z Japonią 1:0, ale już przed tym meczem nie mieli szans na awans do 1/8 finału. We wcześniejszych grach ulegli 1:2 Senegalowi i 0:3 Kolumbii.
Po meczu Polska – Japonia (1:0) powiedzieli:
Kamil Glik: „Fajnie, że wygraliśmy na zakończenie naszego udziału na mundialu w Rosji. Nie było blamażu, ale pozostał wstyd. Zagraliśmy jak reprezentacja Polski. Byliśmy ustawieni w defensywie i czekaliśmy na kontrataki oraz stałe fragmenty gry, a to zawsze było naszą mocną stroną. Zagraliśmy w starym ustawieniu i stworzyliśmy sobie kilka sytuacji. Jest jakieś pocieszenie”.
Kamil Grosicki: „Na pewno jesteśmy bardzo rozczarowani, bo nie tak to miało wyglądać. Naszym celem był awans z grupy. Zawiedliśmy kibiców, ale przede wszystkim samych siebie. Bardzo to przeżywamy. Za słabo zagraliśmy w pierwszych meczach i nie zasłużyliśmy na awans do 1/8 finału. W meczu z Japonią wrócił do składu Kamil Glik, a to bardzo ważny zawodnik naszego zespołu, zarówno pod względem piłkarskim, jak i personalnym”.
Jan Bednarek: „Zawsze młodzi zawodnicy i świeża krew dobrze wpływają na drużynę. Połączenie młodości z doświadczeniem jest idealną mieszanką. Szkoda tylko, że w dwóch pierwszych meczach zagraliśmy słabo. Cieszę się, że miałem okazję zagrać u boku Kamila Glika. Od takiego zawodnika wiele można się nauczyć. Jednak ciężko gra się, kiedy wiadomo, że nie ma się szans na awans”.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze