MŚ w szermierce: Szpadzistka Rutz w 1/8 finału
Barbara Rutz jako jedyna z Polek awansowała do czołowej "16" turnieju indywidualnego szpadzistek w szermierczych mistrzostwach świata w chińskim Wuxi. W 1/8 finału zmierzy się z tegoroczną mistrzynią Europy Katriną Lehis z Estonii.
Rutz (Szpada Wrocław), która w niedzielę obchodzi 23. urodziny, rywalizację w fazie pucharowej - z udziałem 64 najlepszych - rozpoczęła od wygranej z Rumunką Ralucą Cristiną Sbarcią 15:14, a następnie pokonała siódmą w rankingu światowej federacji (FIE) Koreankę Young Mi Kang 15:13.
Teraz na drodze 77. w klasyfikacji szpadzistek Polki stanie najlepsza przed miesiącem w kontynentalnym czempionacie Lehis (19. FIE). Triumf w Nowym Sadzie był pierwszym poważnym sukcesem w karierze 23-letniej Estonki, która już w Wuxi w 1/16 finału wyeliminowała ubiegłoroczną mistrzynię Europy Rosjankę Violettę Kołobową, zwyciężając 15:6.
Pozostałe trzy biało-czerwone odpadły po porażkach... jednym trafieniem.
Piąta w klasyfikacji szpadzistek ubiegłoroczna wicemistrzyni globu Ewa Nelip (UKS Żoliborz Warszawa) w 1/32 finału uległa Coraline Vitalis 14:15. Francuzka słabo spisała w eliminacjach grupowych, miała niskie rozstawienie, ale niedawno wygrała zawody PŚ w Hawanie, jest 20. w światowym rankingu i awansowała już do 1/8 finału MŚ.
Aleksandra Zamachowska w pierwszej rundzie trafiła na broniącą tytułu Rosjankę Tatianę Gudkową i wygrała 15:11, ale w kolejnej nie sprostała Amerykance Courtney Hurley przegrywając 14:15.
Z kolei Renata Knapik-Miazga (obie Wisła Kraków) w dodatkowej minucie walki w 1/32 finału musiała uznać wyższość (7:8) Ukrainki o ugandyjskich korzeniach Dżoan Fejbi-Beżury, którą przed miesiącem pokonała w 1/16 finału ME 15:9.
Zamachowska została sklasyfikowana na 32. pozycji, Nelip zajęła 34. lokatę, a Knapik-Miazga była ostatecznie 45.
W niedzielę o medale rywalizują także szabliści. W 1/32 finału Jakub Ociński (AZS AWF Katowice) przegrał z brązowym medalistą olimpijskim z Rio de Janeiro oraz dwukrotnym zwycięzcą turnieju PŚ "O Szablę Wołodyjowskiego" Koreańczykiem Junghwan Kimem 12:15 i został sklasyfikowany na 56. miejscu.
Do czołowej "64" nie przebił się Mikołaj Grzegorek (MUKS Victor Warszawa); uplasował się na 67. pozycji.
Komentarze