Talarek - Rene na gali w Wieliczce
Robert Talarek (21-13-2, 13 KO) jeszcze niedawno bił się w Międzyzdrojach, a już niedługo stoczy kolejn pojedynek. Na gali w Wieliczce jego rywalem będzie John Rene (12-1-2, 9 KO).
Polak nie zachwycił w starciu z Artemem Karpetsem, co sam od razu zaznaczył. Ukrainiec wielokrotnie był w stanie go zaskoczyć, choć oczywiście wygrana Talarka na punkty nie podlegała dyskusji. Promotor Tomasz Babiloński przyznał jednak, że w takiej formie trudno będzie mu odnieść zwycięstwo na gali w Wieliczce. Tam miał czekać na niego znacznie trudniejszy rywal.
27 października na gali w Wieliczce naprzeciwko niego stanie John Rene. Amerykanin większość pojedynków toczył w Niemczech, większość wygrywał przed czasem, ale nigdy nie bił się z kimś pokroju Talarka.
- Na pierwszy trening poszedłem mając 5 lat. Później, kiedy nieco podrosłem, szkolił mnie Eugene R. Hughes, trener z lat młodości Sugar Ray Leonarda. Jako dziecko nie ćwiczyłem regularnie, ale kiedy w 1999 roku obejrzałem mecz bokserski w telewizji, powiedziałem ojcu, że chcę zostać zawodowym pięściarzem. On był przeciwny, więc postanowiłem, że udowodnię wszystkim, że poradzę sobie na ringu. Wiele się nauczyłem w Niemczech, gdzie bokserzy mają inny styl niż Amerykanie - powiedział Rene.
Skrót ostatniej walki Talarka w załączonym materiale wideo.
Komentarze