MŚ w judo: W Baku o medale, premie finansowe i punkty rankingowe
Piętnaście kompletów medali rozdanych zostanie w mistrzostwach świata w judo w Baku (20-27 września). Stawką będą też wysokie nagrody finansowe, a przede wszystkim punkty do rankingu olimpijskiego. W Azerbejdżanie wystąpi 16-osobowa reprezentacja Polski.
Rywalizacja odbywać się będzie w 14 kategoriach wagowych (po siedem kobiet i mężczyzn) oraz - ostatniego dnia - w turnieju drużyn mieszanych, który znalazł się w programie igrzysk w Tokio. Na liście zgłoszonych jest 800 judoków ze 129 krajów. Pełne reprezentacje, liczące po 18 osób, wystawiają Brazylijczycy, Chińczycy, Francuzi, Japończycy, Holendrzy, Rosjanie, Amerykanie oraz ekipy Mongolii i Korei Południowej.
W kadrze prowadzonej przez selekcjonera Mirosława Błachnię znaleźli się: kobiety - Karolina Pieńkowska i Agata Perenc (52 kg), Anna Borowska i Julia Kowalczyk (57 kg), Agata Ozdoba-Błach i Karolina Tałach (63 kg), Daria Pogorzelec (70 kg), Beata Pacut i Paula Kułaga (78 kg); mężczyźni - Patryk Wawrzyczek (66 kg), Michał Bartusik i Wiktor Mrówczyński (73 kg), Damian Szwarnowiecki (81 kg), Rafał Kozłowski i Piotr Kuczera (90 kg) oraz Maciej Sarnacki (+100 kg).
Z grona biało-czerwonych najwyżej rozstawiony, na szóstej pozycji jest Sarnacki. Z nr 11. wystąpi Perenc, z 13. Ozdoba-Błach i Pogorzelec, a z 15. Pacut. W niektórych męskich wagach jest po 80-90 zawodników, a w kobiecych po 50-55. To oznacza, że trzeba pokonać po kilkoro rywali, by znaleźć się w strefie medalowej. Rok temu w Budapeszcie taką trudną drogę przebrnęła Ozdoba-Błach, wywalczając brąz MŚ.
Mistrzostwa globu zaliczane są do kwalifikacji olimpijskich, a tak dużej liczby punktów do zdobycia nie ma w innych zawodach. Za pierwsze miejsce otrzymuje się 2000 pkt, drugie 1400, trzecie 1000, piąte 720 itd. Dla porównania, zwycięstwo w mistrzostwach Europy pozwalać zdobyć 700 pkt, a triumf w Pucharze Świata 100 pkt.
Azerowie przygotowali też imponującą pulę nagród liczącą milion dolarów.
W środę odbędzie się losowanie, a pierwsze walki w czwartek. Z biało-czerwonych jako pierwsi, w piątek, rywalizację rozpoczną Pieńkowska, Perenc i trenujący na stałe w Japonii Wawrzyczek.
Turniej jest bardzo mocno obsadzony. Wystąpi aż 12 z 14 złotych medalistów MŚ 2017. Zabraknie jedynie zwycięzców kategorii ciężkiej - słynnego Francuza Teddy'ego Rinera i Chinki Yu Song. Tytuły bronić będą zaś m.in. Japończycy Funa Tonaki (48 kg), Ai Shishime (52 kg) i Chizuru Arai (70 kg) oraz Naohisa Takato (60 kg), Hifumi Abe (66 kg), Soichi Hashimoto (73 kg) i Aaron Wolf (100 kg).
Kolejny czempionat globu zorganizuje Tokio w 2019 roku, z kolei już na kongresie w Baku wybrano gospodarza MŚ 2021 - będzie nim Wiedeń.
Program MŚ w judo:
czwartek, 20 września: 48 kg kobiet, 60 kg mężczyzn
piątek, 21 września: 52 kg (Agata Perenc, Karolina Pieńkowska), 66 kg (Patryk Wawrzyczek)
sobota, 22 września: 57 kg (Anna Borowska, Julia Kowalczyk), 73 kg (Michał Bartusik, Wiktor Mrówczyński)
niedziela, 23 września: 63 kg (Agata Ozdoba-Błach, Karolina Tałach), 81 kg (Damian Szwarnowiecki)
poniedziałek, 24 września: 70 kg (Daria Pogorzelec), 90 kg (Rafał Kozłowski, Piotr Kuczera)
wtorek, 25 września: 78 kg (Paula Kułaga, Beata Pacut), 100 kg
środa, 26 września: +78 kg, +100 kg (Maciej Sarnacki)
czwartek, 27 września: turniej zespołów mieszanych
Komentarze