McGregor chce rewanżu z Khabibem

Sporty walki

Conor McGregor (21-4, 18 KO, 1 SUB) okazał się słabszy od Khabiba Nurmagomedova (27-0, 8 KO, 9 SUB) podczas gali UFC 229 w Las Vegas. Irlandczyk nie pojawił się na konferencji prasowej podsumowującej galę, ale zdążył już ogłosić w mediach społecznościowych, że chce rewanżu.

McGregor ponownie pojawił się w oktagonie UFC w sobotnio-niedzielną noc w Las Vegas. Dwa lata po zwycięstwie nad Eddiem Alvarezem dającym mu pasy w dwóch kategoriach wagowych, rywalem Irlandczyka był aktualny mistrz wagi lekkiej Khabib Nurmagomedov. "Dagestański Orzeł" poddał Conora w czwartej rundzie, pokazując, że przerwa w startach w MMA niekoniecznie posłużyła byłemu posiadaczowi pasa.

Po walce doszło jeszcze do regularnej bójki na trybunach, w której uczestniczył Khabib. Chwilę później burza rozpętała się również w oktagonie, gdzie znajdował się akurat McGregor. Jeszcze długo po zakończeniu pojedynku wrzało w okolicach oktagonu, a bohaterowie walki wieczoru byli eskortowani do szatni przez kordony policji. Masa incydentów sprawiła, że Joe Rogan nie przeprowadził wywiadów z zawodnikami, dlatego nie mogliśmy poznać ich opinii "na gorąco".

Nurmagomedov kilkadziesiąt minut później pojawił się na konferencji prasowej, gdzie przez chwilę odpowiadał na pytania dziennikarzy. Szybko jednak uciekł z sali konferencyjnej, w której w ogóle nie pojawił się Irlandczyk. McGregor rzucił jednak wyzwanie rywalowi w mediach społecznościowych. - Nie mogę się doczekać rewanżu - napisał na Twitterze.

 


Czy i kiedy dojdzie do rewanżu Khabiba z McGregorem? Czekamy na stanowisko UFC.

psl, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Kulisy gali FEN 38

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie