Co czeka polski boks olimpijski? "Gubimy talenty"
Inni nie gubią talentów, my gubimy - powiedział w programie Puncher Extra Time Janusz Pindera. Ekspert Polsatu Sport wypowiedział się na temat stanu polskiego boksu olimpijskiego.
Od 5 października w Buenos Aires trwają Igrzyska Olimpijskie Młodzieży. W tym roku w rywalizacji pięściarzy Polacy mieli tylko jedną przedstawicielkę.
- Bardzo uważnie obserwuję boks olimpijski. Inni nie gubią talentów, my gubimy. Jeśli chodzi o Buenos Aires, to nie poleciał tam żaden zawodnik, bo żaden się nie zakwalifikował. Poleciała 18-letnia Natalia Gajewska, przegrała pierwszą walkę, ale z bardzo trudną rywalką - zaczął Janusz Pindera.
Ekspert Polsatu Sport przywołał postać Dawida Michelusa, który w 2010 roku na pierwszej edycji Igrzysk Olimpijskich Młodzieży zdobył brązowy medal. To był jego dobry czas, bo w tym samym roku dołożył też brąz na młodzieżowych mistrzostwach świata.
- Na tych igrzyskach wygrał Robeisy Ramirez. Dwa lata później sięgnął po olimpijskie złoto, a następnie powtórzył ten wyczyn, wygrywając Shakurem Stevensonem. Z kolei w kategorii superciężkiej w 2010 roku wygrał Toni Yoka, a wicemistrzem był Joseph Parker. Później Yoka został mistrzem olimpijskim, a Parker został zawodowym mistrzem świata i zarobił mnóstwo pieniędzy. O Michelusie świat nie słyszy od dawna. Nawet nie walczył o igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro. Na drugich młodzieżowych igrzyskach mieliśmy znakomitą Polkę, która zdobyła złoty medal w kategorii do 75 kilogramów: Elżbietę Wójcik. Dostała specjalne nagrody od federacji za objawienie. Co było potem? Porażka przed Rio. Próbuje dostać się do elity, ale przegrywa - dodał Pindera.
Jaka przyszłość czeka więc polski boks?
- Trwają mistrzostwa Europy juniorów. Do Rosji pojechało dziewięciu Polaków. Żadnego medalu. Wszyscy przegrali. To jest kolejna impreza, na której dostajemy mocno po głowie, a nikt o tym nie mówi. Skąd brać mistrzów w boksie zawodowym? Czasami się zdarzają, ale to wyjątki od reguły - zakończył.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Komentarze