Gala w Wieliczce: Talarek błyskawicznie znokautował rywala

Sporty walki

W walce wieczoru gali w Wieliczce Robert Talarek (22-13-2, 14 KO) znokautował Johna Rene (12-2-2, 9 KO) już w pierwszej rundzie. Zwycięstwa odnieśli również Piotr Gudel (9-2-1, 1 KO) oraz Mariusz Piwowar (1-0). Przegrała za to debiutująca piękna Wiktora Sądej (0-1).

Polski pięściarz ostatni raz bił się w sierpniu tego roku, ale wypunktowanie Artema Karpetsa na nikim wrażenia nie zrobiło. Styl nie powalał, o czym był świadomy sam zawodnik. Starcie z Johnem Rene miało wyglądać zupełnie inaczej.

 

I wyglądało, chociaż amerykański żołnierz nie zaprezentował nic wielkiego. Padł na deski po pierwszym mocniejszym ciosie sierpowym. Co prawda wstał, ale po chwili znowu wylądował na deskach. Choć chciał kontynuować walkę, to jego narożnik szybko rzucił ręcznik. Szybka wygrana Talarka stała się faktem.

 

- Nie nastawiałem się na tak łatwe starcia - przyznał Polak.

W najciekawszym pojedynku Piotr Gudel (9-2-1, 1 KO) pokonał niejednogłośnie na punkty Marka Jędrzejewskiego (14-2, 13 KO). Zawodnik z Białegostoku kapitalnie podszedł do tego pojedynku i zasłużenie cieszył się z najcenniejszego skalpu w karierze.

Przegrała za to piękna Wiktoria Sądej (0-1), która musiała uznać wyższość Doroty Norek (3-0).

 

 

Wyniki gali w Wieliczce:

 

Robert Talarek (22-13-2, 14 KO) pokonał przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie Johna Rene (12-2-2, 9 KO)
Mariusz Piwowar (1-0) pokonał jednogłośnie na punkty (40:37, 39:37, 40:36) Mateusza Kowalczyka (1-1)
Piotr Gudel (9-2-1, 1 KO) pokonał niejednogłośnie na punkty (77:75, 78:74, 75:77) Marka Jędrzejewskiego (14-2, 13 KO)
Dorota Norek (3-0) pokonała niejednogłośnie na punkty (2x39:37, 37:39) Wiktorię Sądej (0-1)
Serhii Zhuk (2-2-2) pokonał większościową decyzją sędziów (40:36. 39:37, 38:38) Piotra Gruchałę (1-2)

 

Walki amatorskie:

 

Mateusz Kostecki pokonał Mikhailo Sovutsa
Ryszard Lewicki pokonał Volodimira Mandziuka
Sebastian Wiktorzak pokonał Pavlo Krupę

jb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
Zapis relacji
Relacja zakończona

Dziękujemy za udział w relacji!

Robert Talarek (22-13-2, 14 KO) pokonał przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie Johna Rene (12-1-2, 9 KO)

Od początku było spokojnie, ale po dwóch minutach Talarek wystrzelił sierpowym na szczękę. Rene padł. Wstał, ale po chwili znowu wylądował na deskach. Po raz kolejny wstał, ale z jego narożnika poleciał ręcznik.

Robert Talarek (22-13-2, 14 KO) - John Rene (12-1-2, 9 KO)

1 RUNDA - Talarek PRZEZ TKO

Szybka robota Talarka!

Robert Talarek (21-13-2, 13 KO) - John Rene (12-1-2, 9 KO)

Walka wieczoru odbędzie się w limicie umownym. - Nie lubię czegoś takiego, bo jeśli zawodnik chce bić się o coś poważnego, to musi się zdecydować - stwierdził Borek.

- Niech wygra w dobrym stylu i może bić się z Parzęczewskim - powiedział Babiloński o Talarku.

Przed nami tylko walka wieczoru!

Mateusz Kowalczyk (1-1) - Mariusz Piwowar (1-0)

40:37
39:37
40:36

Piwowar wygrał jednogłośnie na punkty.

Mateusz Kowalczyk (1-0) - Mariusz Piwowar (0-0)

4 RUNDA - 10:9 Piwowar (39:37 Piwowar)

Trudno cokolwiek napisać o tej walce. Najważniejsze, że się skończyła. Kto wygra? Czekamy...

Mateusz Kowalczyk (1-0) - Mariusz Piwowar (0-0)

3 RUNDA - 10:9 Kowalczyk (29:28 Piwowar)

Kowalczyk był zachęcany przez narożnik do większej agresji i chyba zrobił więcej, by wygrać tę rundę.

Mateusz Kowalczyk (1-0) - Mariusz Piwowar (0-0)

2 RUNDA - 10:9 Piwowar (20:18 Piwowar)

- Więcej boksu czy zapasów? - spytał komentujący galę Andrzej Kostyra. Trzeba przyznać, że niewiele jest tutaj techniczki, raczej prosta bitka. Mnóstwo chaosu.

Mateusz Kowalczyk (1-0) - Mariusz Piwowar (0-0)

1 RUNDA - 10:9 Piwowar

Mnóstwo chaosu w pierwszej rundzie. Piwowar trafiał częściej i chyba to jego ciosy są mocniejsze. Zobaczymy, jak to przełoży się na kolejne starcia, bo Kowalczyk udowodnił w debiucie, że może przyjąć mnóstwo bomb.

Przed nami co-main event gali w Wieliczce!

Mateusz Kowalczyk (1-0) - Mariusz Piwowar (0-0)

- To była wzorowa walka przeprowadzona przez Gudla - stwierdził Miszkiń.

- Cieszę się, że wygrałem, bo była to walka o być albo nie być - powiedział Gudel.

Marek Jędrzejewski (14-2, 13 KO) - Piotr Gudel (9-2-1, 1 KO)

77:75 Gudel
77:75 Jędrzejewski
78:74 Gudel

Gudel wygrał niejednogłośnie na punkty!

Marek Jędrzejewski (14-1, 13 KO) - Piotr Gudel (8-2-1, 1 KO)

8 RUNDA - 10:9 Jędrzejewski (77:75 Gudel)

Ostatnia runda raczej dla Jędrzejewskiego, który zachował więcej sił. Przyjął ponownie kilka prawych, ale był aktywny - być może przez nieco ekonomiczny styl boksowania. Zobaczymy, jak ocenią to sędziowie.

Marek Jędrzejewski (14-1, 13 KO) - Piotr Gudel (8-2-1, 1 KO)

7 RUNDA - 10:9 Gudel (68:65 Gudel)

Końcówka znowu dla Gudla! Przede wszystkim więcej ciosów prawą ręką dochodzi do celu.

Marek Jędrzejewski (14-1, 13 KO) - Piotr Gudel (8-2-1, 1 KO)

6 RUNDA - 10:9 Gudel (58:56 Gudel)

Tym razem to Jędrzejewski nieco zwolnił. Dzięki presji i większej aktywności Gudel powinien zapisać na koncie kolejną rundę. Końcówka zdecydowanie dla niego.

Marek Jędrzejewski (14-1, 13 KO) - Piotr Gudel (8-2-1, 1 KO)

5 RUNDA - 10:9 Jędrzejewski (48:47 Gudel)

Jędrzejewski robił to, czego do tej pory praktycznie nie robił. Czyli dystansował rywala lewym prostym. Wyglądało to dobrze przez jakieś dwie minuty, bo z czasem Gudel znajdował sposób na odpowiedź. Wyprowadzał sporo ciosów sierpowych, a po reakcji Jędrzejewskiego było widać, że źle znosi przyjmowanie kolejnych uderzeń.

Marek Jędrzejewski (14-1, 13 KO) - Piotr Gudel (8-2-1, 1 KO)

4 RUNDA - 10:9 Jędrzejewski (39:37 Gudel)


Najlepsza runda w wykonaniu Jędrzejewskiego, ale wynikało to raczej z odpoczynku rywala. Gudel przez dwie minuty bił się na spokojnym tempie, co pozwoliło Jędrzejewskiemu na lekką przewagę. Zbyt często jednak nie trafiał...

Marek Jędrzejewski (14-1, 13 KO) - Piotr Gudel (8-2-1, 1 KO)

3 RUNDA - 10:9 Gudel (30:27 Gudel)

Gudel w natarciu! Trzy ciosy prawą ręką doszło do twarzy Jędrzejewskiego. Pojawiła się też u niego krew. Jędrzejewski miał niezłą końcówkę, ale nie powinno to mieć znaczenia w kontekście punktowania tej rundy. Przeważał Gudel.

Marek Jędrzejewski (14-1, 13 KO) - Piotr Gudel (8-2-1, 1 KO)

2 RUNDA - 10:9 Gudel (20:18 Gudel)

Jędrzejewski posłuchał się narożnika i wyprowadził znacznie więcej lewych prostych. Ma też przewagą zasięgu, ale Gudel dobrze radzi sobie ze skracaniem dystansu. Ten pierwszy ulokował kilka ciosów na korpusie rywala, ale końcówka należała do Gudela, który złapał swój rytm, nieźle schodził z linii uderzenia, a dodatkowo wyprowadzał groźne kontry.

Marek Jędrzejewski (14-1, 13 KO) - Piotr Gudel (8-2-1, 1 KO)

1 RUNDA - 10:9 Gudel

Pierwsza runda wyrównana, spokojna.

Dla wielu to jest najciekawsza walka tej gali!

Marek Jędrzejewski (14-1, 13 KO) - Piotr Gudel (8-2-1, 1 KO)

Dorota Norek (3-0) pokonała niejednogłośnie na punkty (2x 39:37, 37:39) Wiktorię Sądej (0-1)

Wiktoria Sądej (0-0) - Dorota Norek (2-0)

4 RUNDA, 10:9 Norek (40:36 Norek)

Norek wpada z ciosami w rywalkę i dzięki temu przeważa. Sądej nie ma na to kompletnie pomysłu. Aż dziwnie się patrzyło, wiedząc, co za chwilę się wydarzy, bo każda akcja wyglądała tak samo. Wszystko jednak działało.

Wiktoria Sądej (0-0) - Dorota Norek (2-0)

3 RUNDA - 10:9 Norek (30:27 Norek)

Cały czas to samo. W ostatnich sekundach Sądej opadła na liny, ale mimo trzeciego punktu podparcia, sędzia nie zarządził liczenia. Może dlatego, że działo się to na granicy gongu kończącego rundę. Dużo jest brudnego boksu, klinczu, w czym lepiej czuła się Norek. 

Wiktoria Sądej (0-0) - Dorota Norek (2-0)

2 RUNDA - 10:9 Norek (20:18 Norek)

Lepsza runda w wykonaniu Sądej, ale dalej to nie jest to, na co liczyła. Jej jedyną bronią był głównie prawy zamachowy, który nic nie dawał, kiedy Norek agresywnie skracała dystans. Prawdopodobnie wygrała też drugą rundę.

Wiktoria Sądej (0-0) - Dorota Norek (2-0)

1 RUNDA - 10:9 Norek

Okrzyknięta przez kibiców miss ringu była wyjątkowo spięta. Kiedy Norek się zbliżała, agresywnie skracając dystans, strasznie panikowała. Po kilku sekundach padła na deski, ale sędzia nie zarządził liczenia. A było po ciosie! Duża przewaga Norek.

Wiktoria Sądej (0-0) - Dorota Norek (2-0)

Za chwilę zaczynamy!

Szczegóły tutaj:

Zabójczo piękna pięściarka podbije serca kibiców? (ZDJĘCIA)

Podczas gali Underground Boxing Show X w zawodowym ringu zadebiutuje 22-letnia Wiktoria Sądej. Piękna pięściarka już zwróciła na siebie uwage mediów, które okrzyknęły ją miss ringu. Sprawdźcie jak wygląda! - Stawiam wszystko na jedną kartę, a moją motywacją jest kariera słynnej Nicole Adams - mówi dwukrotna wicemistrzyni Europy Wiktoria Sądej, która wystąpi 27 października na gali w Kopalni Soli w Wieliczce.

A za chwilę do ringu wejdą piękne kobiety!

Serhii Zhuk (2-2-2) pokonał większościową decyzją sędziów (40:36. 39:37, 38:38) Piotra Gruchałę (1-2)

Piotr Gruchała (1-1) - Serhii Zhuk (1-2-2)

4 RUNDA, 10:9 Zhuk (39:36 Zhuk)

To Zhuk miał nie wytrzymać kondycyjnie, atu proszę, zniósł to całkiem nieźle. Czwarta runda za nami. Ukrainiec nieźle kontrował, Gruchała bił mocniej, ale nie tak często jak rywal.

Piotr Gruchała (1-1) - Serhii Zhuk (1-2-2)

3
 RUNDA, 10:9 Zhuk (29:28 Zhuk)

Dziwny przebieg tego pojedynku. Już wydawało się, że Gruchała odzyskał kontrolę, a to jednak Zhuk lepiej rozpoczął trzecią rundę. Ukrainiec znowu poszukiwał haków na tułów, a Polak przeżywał kryzys fizyczny. Co wydarzy się w czwartym starciu?

Piotr Gruchała (1-1) - Serhii Zhuk (1-2-2)

2 RUNDA, 10:9 Gruchała (19:19)

Lepsza runda Gruchały. Zhuk ewidentnie zwolnił, co pozwoliło Polakowi zadać kilka mocnych ciosów na tułów. W końcówce po ładnym uniku trafił też sierpowym, ale w odpowiedzi dał się też skontrować.

Piotr Gruchała (1-1) - Serhii Zhuk (1-2-2)

1 RUNDA, 10:9 Zhuk

Zhuk zaczął agresywnie i zrobił wrażenie na Polaku. Jego seria ciosów w tułów - przede wszystkim lewy sierpowy pod prawym łokciem - zrobiła wrażenie na Gruchala, który po kilkunastu sekundach zaczął się cofać. Ukrainiec miał przewagę, a Polak dopiero na 30 sekund przed końcem rundy odzyskał siły.

Piotr Gruchała (1-1) - Serhii Zhuk (1-2-2)

Co ciekawe, Gruchała przegrał w debiucie z... bratem Serhiija Zhuka - Oleksiim.

Piotr Gruchała (1-1) - Serhii Zhuk (1-2-2)

Pierwsza zawodowa walka w rozpisce!

- Jako pierwsi w boksie, chcemy dać im większe możliwości finansowe i marketingowy - powiedział Babiloński odnośnie boksu olimpijskiego.

W studiu z Mateuszem Borkiem są Maciej Miszkiń oraz Tomasz Babiloński.

Za chwilę już tylko boks zawodowy.

Mateusz Kostecki pokonał Mikhailo Sovutsa

Mateusz Kostecki - Mikhailo Sovuts

Ukrainiec dzielnie walczył, ale Kostecki miał przewagę w każdej z trzech rund.

Mateusz Kostecki - Mikhailo Sovuts

Na początku drugiej rundy Sovuts się zachwiał. Później przyjął kolejne ciosy na tułów.

Mateusz Kostecki - Mikhailo Sovuts

Ukrainiec wyjątkowo agresywny, ale Kostecki udanymi unikami rotacyjnymi nie daje się trafić. Polak dobrze atakuje na korpus, Sovuts często opuszcza ręce, to może mieć znaczenie w kolejnych rundach

Mateusz Kostecki - Mikhailo Sovuts

Ostatnia walka amatorska przez nami! Będzie 3:0 dla Polski w starciu z Ukrainą?

Ryszard Lewicki pokonał Volodimira Mandziuka

Zwycięstwo w setnej walce!

Ryszard Lewicki - Volodimir Mandziuk

To setna walka dla Lewickiego. Do tej pory miał bilans 80-19.

Ryszard Lewicki - Volodimir Mandziuk

Ukrainiec nieźle skraca dystans. W porównaniu do pierwszej walki jest tutaj dużo więcej nieczystego boksu, sporo klinczu.

Ryszard Lewicki - Volodimir Mandziuk

Polak chyba lekko zdziwiony agresywnym podejściem Ukraińca. Wyrównana pierwsza runda.

Ryszard Lewicki - Volodimir Mandziuk

Druga walka boksu olimpijskiego!

Sebastian Wiktorzak pokonał Pavlo Krupę.

Sebastian Wiktorzak - Pavlo Krupa

Wiktorzak był lepszy, za chwilę powinien cieszyć się ze zwycięstwa.

Sebastian Wiktorzak - Pavlo Krupa

Przypominamy, że walki w boksie olimpijski są toczone na dystansie trzech rund.

Sebastian Wiktorzak - Pavlo Krupa

Niezła pierwsza runda dla Polaka. Wiktorzak całkiem płynnie się poruszał, był stroną przeważającą.

W walce wieczoru zobaczymy Roberta Talarka, dla którego będzie to drugi start w tym roku. W sierpniu w Międzyzdrojach pokonał na punkty Artema Karpetsa, ale nie zachwycił. Dzisiaj będzie lepiej?

A my zaczynamy pierwszą walkę! Na pierwszy ogień idzie boks olimpijski.

Sebastian Wiktorzak - Pavlo Krupa

Karta walk:

Robert Talarek (21-13-2, 13 KO) - John Rene (12-1-2, 9 KO)
Mateusz Kowalczyk (1-0) - Mariusz Piwowar (0-0)
Marek Jędrzejewski (14-1, 13 KO) - Piotr Gudel (8-2-1, 1 KO)
Wiktoria Sądej (0-0) - Dorota Norek (2-0)
Piotr Gruchała (1-1) - Serhii Zhuk (1-2-2)

Walki amatorskie: 

Mateusz Kostecki - Mikhailo Sovuts
Ryszard Lewicki - Volodimir Mandziuk
Sebastian Wiktorzak - Pavlo Krupa

Mateusz Borek i Maciej Miszkiń są już w Polsacie Sport! Zaczęliśmy!

Witamy w relacji na żywo z gali w Wieliczce!

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie