F1: Na Interlagos walka już tylko o 3. miejsce. Hamilton liderem
Walka o najniższy stopień podium mistrzostw świata będzie stawką niedzielnej Grand Prix Brazylii Formuły 1 na torze Interlagos pod Sao Paulo, przedostatniego wyścigu w sezonie. Tytuł już wcześniej zapewnił sobie Brytyjczyk Lewis Hamilton.
Sprawa triumfu w klasyfikacji kierowców przesądzona została już pod koniec października w Meksyku, gdy po raz piąty w karierze ten sukces zapewnił sobie Hamilton z ekipy Mercedes GP. Brytyjczyk wcześniej był mistrzem świata w latach: 2008, 2014-15 i 2017. Z kolei drugiego miejsca na koniec sezonu pewny jest Niemiec Sebastian Vettel z Ferrari, który zgromadził 294 pkt, podczas gdy trzeci w klasyfikacji jego partner z zespołu Fin Kimi Raikkonen ma 236, a do zdobycia pozostało jeszcze maksymalnie 50.
W Brazylii walka toczyć się będzie natomiast o trzecią lokatę. W szranki staną, poza Raikkonenem, jego rodak Valtteri Bottas z Mercedesa - 227 pkt i Holender Max Verstappen z Red Bulla - 216. Rok temu na Interlagos Bottas był drugi, Raikkonen - trzeci, a zwyciężył Vettel.
Z trójki pretendentów do trzeciego miejsca w najsłabszej dyspozycji jest obecnie Bottas. Raikkonen wygrał niedawno GP USA, Verstappen triumfował w poprzedniej rundzie w Meksyku, natomiast młodszy z Finów ciuła punkty, ale w tym roku jeszcze nie był najlepszy w żadnym z wyścigów.
Z 20 kierowców, którzy w niedzielę staną na starcie, trzech już w Brazylii triumfowało. Vettel ma w dorobku trzy zwycięstwa (2010, 2013, 2017), po jednym Raikkonen (2007) i Hamilton (2016).
Pomimo tego, że Hamilton i Vettel są już pewni miejsc na podium na koniec sezonu, obaj start na Interlagos traktują poważnie i zapowiadają zaciętą walkę.
- Mamy jeszcze szansę, aby powalczyć z Mercedesem i wyprzedzić tą ekipę w klasyfikacji konstruktorów. Nie będzie żadnej taryfy ulgowej. Pojedziemy na całość, to się należy brazylijskim kibicom, zakochanym w wyścigach - zadeklarował Vettel.
Podobnie uważa Hamilton, który podkreślił, że celem ekipy jest zwycięstwo także wśród konstruktorów. - To zadanie trzeba zrealizować w Sao Paulo - dodał mistrz globu, a szef zespołu Mercedes GP Toto Wolff nadmienił, że w sezonie są jeszcze dwa wyścigi i dopiero po nich przyjdzie czas na świętowanie.
- Ferrari to nadal groźny rywal, spragniony sukcesu po tym, gdy przegrał z nami w klasyfikacji kierowców - zauważył Wolff.
Autodromo Jose Carlos Pace Club Interlagos został zbudowany w latach 30. ubiegłego stulecia. Obiekt położony jest między dwoma jeziorami, tor ma długość 4309 m, a kierowcy przejadą w niedzielę 71 okrążeń.
Rekord jednego okrążenia wynosi 1.09,822 i został ustanowiony przez Brazylijczyka Rubensa Barrichello z ekipy Ferrari w 2004 roku. Ostatnie zwycięstwo brazylijskiego kierowcy w Sao Paulo miało miejsce w 2008 roku, kiedy triumfował Felipe Massa (Ferrari).
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze