Zespół Kamińskiego sensacyjnie rozgromił Herthę. Bramka poszła na konto Polaka (WIDEO)
Fortuna Dusseldorf zajmowała ostatnie miejsce przed 11. kolejką Bundesligi i mało kto spodziewał się przełomu w spotkaniu z Herthą Berlin. Najgorsza ofensywa ligi dała jednak prawdziwy popis i rozgromiła Herthę aż 4:1. Przy jedynej straconej bramce nie popisał się Marcin Kamiński.
Fortuna chciała przełamać się w starciu z pogrążoną w kryzysie Herthą. Sześć porażek z rzędu w wykonaniu gospodarzy nie dawało wielkich nadziei - przełamanie jednak nastąpiło.
Kluczowym momentem w tym spotkaniu była druga żółta kartka dla Maximiliana Mittelstadta tuż przed zmianą stron. Ta sytuacja sprawiła, że gospodarze uwierzyli w swoje umiejętności i zafundowali swoim kibicom prawdziwą kanonadę po przerwie. Sygnał do ataku fantastycznym strzałem dał Takashi Usami, a później do siatki trafiali Rouwen Hennings i Benito Raman (2).
Honorowo dla Herthy trafił Davie Selke, a ta bramka poszła na konto Marcina Kamińskiego. Reprezentant Polski nie upilnował Niemca w starciu jeden na jednego, dał się wyprzedzić i oglądał jak 23-latek trafia do siatki.
W pozostałych meczach triumfowały Borussia Moenchengladbach, Hoffenheim i VfB Stuttgart, a więc bezpośredni rywal Fortuny do walki o utrzymanie.
Pozostałe wyniki:
Fortuna Dusseldorf - Hertha Berlin 4:1 (Usami 50', Hennings 63', Raman 84', 90+2' - Selke 88'; czerwona kartka: Mittelstadt 41')
Werder Brema - Borussia Moenchengladbach 1:3 (Sahin 59' - Plea 39', 48', 52')
SC Freiburg - FSV Mainz 1:3 (Sallai 72' - Gbamin 6', Mateta 18', Onisiwo 75')
TSG Hoffenheim - Augsburg 2:1 (Kramaric 65', Nelson 84' - Finnbogason 69')
Nurnberg - VfB Stuttgart 0:2 (Baumgartl 69', Thommy 82')
Przejdź na Polsatsport.plZOBACZ TAKŻE WIDEO: Chrobry Głogów - Ruch Chorzów 0:2. Skrót meczu