Rajdowe MŚ: Ostberg prowadzi w Australii, Ogier bliżej tytułu

Moto
Rajdowe MŚ: Ostberg prowadzi w Australii, Ogier bliżej tytułu
fot. PAP

Norweg Mads Ostberg (Citroen C3) prowadzi po pierwszym dniu Rajdu Australii, ostatniej eliminacji mistrzostw świata. W walce o tytuł mistrzowski w najlepszej sytuacji jest broniący go Francuz Sebastien Ogier (Ford Fiesta), który zajmuje siódmą lokatę.

Ostberg wyprzedza o 6,8 s Irlandczyka Craiga Breena (Citroen C3) oraz o 8,7 s Fina Jari-Matti Latvalę (Toyota Yaris). Ogier traci do lidera blisko 40 sekund, a praktycznie jedyny rywal Francuza - Belg Thierry Neuville (Hyundai i20) zamyka pierwszą dziesiątkę ze stratą ponad minuty.

 

"Nie tracimy nadziei, chociaż nasze szanse zmalały" - przyznał Neuville, który w piątek wskutek problemów technicznych stracił ok. 50 sekund. Belg, trzykrotny wicemistrz świata (2013, 2016, 2017), jeszcze nigdy nie zwyciężył w klasyfikacji generalnej cyklu. Z kolei Ogier walczy o szósty z rzędu tytuł mistrza świata.

 

Teoretyczne szanse ma jeszcze Ott Tanak, ale pod warunkiem, że Ogier i Neuville nie ukończą rywalizacji w Australii, a on sam stanie na najwyższym stopniu podium. Po ośmiu piątkowych odcinkach specjalnych Estończyk plasuje się na piątym miejscu, tracąc do Ostberga 16,9 s.

 

Rajd Australii odbywa się na szutrowych drogach Nowej Południowej Walii. Polacy nie startują.

 

Wyniki po piątkowym etapie Rajdu Australii:
  
   1. Mads Ostberg (Norwegia/Citroen C3)       - 53.37,4
   2. Craig Breen (Irlandia/Citroen C3)              6,8 s
   3. Jari-Matti Latvala (Finlandia/Toyota Yaris)    8,7
   4. Hayden Paddon (Nowa Zelandia/Hyundai i20)     12,5
   5. Ott Tanak (Estonia/Toyota Yaris)              16,9
   6. Esapekka Lappi (Finlandia/Toyota Yaris)       28,3
   7. Sebastien Ogier (Francja/Ford Fiesta)         38,2
  ...
  10. Thierry Neuville (Belgia/Hyundai i20)       1.11,9
kl, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie