86-letnia mistrzyni olimpijska została... trenerką

Connolly (z domu Fikotova) jest w świetnej formie i cieszy się, że może pracować z młodymi ludźmi.

 

"Nie chcę rozwodzić się nad przeszłością. Liczy się teraźniejszość. Mogę patrzeć jak młodzi się rozwijają, przechodzą kolejne etapy i jeszcze im w tym pomagać" – powiedziała Connolly, która zdobyła złoto w Melbourne dla Czechosłowacji i właśnie podczas igrzysk w Australii poznała amerykańskiego młociarza Harolda Connolly'ego, także mistrza olimpijskiego.

 

Mimo złych stosunków politycznych USA a krajami bloku socjalistycznego i trwającej tzw. zimnej wojny ich spotkanie zakończyło się happy endem. Para pobrała się w Pradze w 1957 roku, a Czeszka wyjechała do USA z mężem, z którym rozwiodła się 18 lat później.

 

Za oceanem była pięciokrotną mistrzynią kraju. Startowała w jeszcze czterech igrzyskach, a podczas olimpiady w Monachium 1972 była chorążym reprezentacji USA, ale medalu dla nowej ojczyzny nie zdobyła.