Stevenson wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej
Adonis Stevenson (29-2-1, 24 KO) w nocy z soboty na niedzielę przegrał przez nokaut w 11. rundzie z Oleksandrem Gwozdykiem (16-0, 13 KO) i po walce został przewieziony do szpitala. Lekarze ocenili jego stan jako krytyczny, jednak promotor pięściarza uspokaja fanów: jest poprawa!
Stevenson bronił pasa mistrzowskiego WBC kategorii półciężkiej po raz dziesiąty. 41-letni Kanadyjczyk miał w tej walce problemy, jednak do momentu nokautu prowadził na kartach punktowych.
W jedenastej rundzie Ukrainiec posłał go na deski, a sędziowie zakończyli pojedynek. "Superman" opuścił ring o własnych siłach i jego koszmar rozpoczął się dopiero w szatni. Pięściarz nie mógł utrzymać równowagi i został zabrany do szpitala.
W momencie transportu do szpitala stracił przytomność, a jego stan został określony jako krytyczny. Po kilku godzinach na oddziale intensywnej terapii został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej, a jego stan wyraźnie się poprawił, o czym poinformował jego promotor. Został określony jako stabilny.
Adonis Stevenson wychodzi ze stanu krytycznego! - podał przed kilkoma minutami promotor pięściarza. 🌞
— przemek garczarczyk (@garnekmedia) 2 grudnia 2018
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Wojciech Kawa - Kamil Mosgalik. Skrót walki