Runjaic: Czas na rewanż!

Pogoń dwukrotnie w tym sezonie przegrała tak wysoko jak w Sosnowcu - drugi taki przypadek miał miejsce w ostatni poniedziałek. Z Piastem w Gliwicach. Oba spotkania wyglądały podobnie. Podopieczni trenera Kosty Runjaica znacznie częściej byli przy piłce, ale to rywale byli skuteczniejsi.

 

Przed rewanżem z Zagłębiem niemiecki szkoleniowiec będzie zmuszony wprowadzić zmiany w wyjściowym składzie. Dotyczą one dwóch skrajnych pozycji w drużynie - bramkarza i napastnika. Łukasz Załuska w spotkaniu z Piastem ujrzał czerwoną kartkę za faul poza polem karnym i zgodnie z nałożoną na niego karą musi pauzować również w najbliższej kolejce - Chcemy się dobrze bronić i bramkarz musi być aktywny przed polem karnym. Nie mogę mieć mu tego za złe. Błędem było natomiast to, że w pewnym momencie się zatrzymał, bo w przeciwnym razie byłby szybciej przy piłce - ocenił zachowanie swojego golkipera Runjaic.

 

Problem z zastępstwem na tej pozycji jest o tyle większy, że nominalny drugi bramkarz Łukasz Budziłek miał złamaną rękę i niedawno ściągnięto mu gips. Trzecim bramkarzem Pogoni jest 20-letni Jakub Bursztyn, który rozegrał zaledwie trzy mecze w LOTTO Ekstraklasie. Na wszelki wypadek klub w tygodniu poprzedzającym spotkanie z Zagłębiem zgłosił do rozgrywek 17-letniego Jędrzeja Grobelnego.

 

Z przodu sytuacja kadrowa też nie jest najlepsza - kontuzji doznał Adam Buksa, a Adam Frączczak po operacji wróci do treningów dopiero w styczniu. W tej sytuacji trener nie będzie miał innego wyjścia i postawi od pierwszej minuty Soufiana Benyaminy. Niemiec jest po ciężkiej kontuzji, której nabawił się w okresie przygotowawczym. Zawodnik rozbił głowę i miał kłopoty ze wzrokiem, dlatego pozwolenie na powrót do gry otrzymał dopiero kilkanaście dni temu.

 

W Gliwicach 47-letni Runjaic wpuścił go na kilkanaście minut, ale nowy napastnik Pogoni nie zaliczył udanego debiutu - Nie jest jeszcze w pełni formy, ale jest fighterem i wiem, że z każdym meczem będzie sobie radził lepiej. Postaramy się wzmocnić jego psychikę i pomóc w każdym aspekcie, bo ostatni okres był trudny w jego życiu - zapewnił szkoleniowiec. Ponadto w szeregach obrony ciągle będzie brakować kontuzjowanych Gruzina Laszy Dwaliego, pochodzącego z RPA Ricardo Nunesa, Jarosława Fojuta i Davida Niepsuja, a w pomocy Machała Żyry.

 

Mimo iż sosnowiczanie zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli szleniowiec "Portowców" ma do nich duży szacunek - Grają szybką piłkę w ataku. Są groźni i każdy nasz błąd mogą wykorzystać. Każdy teraz liczy punkty. Zagłębiu ich brakuje, więc zrobi wszystko, by wygrać u nas - podsumował niemiecki trener.

 

Spotkanie Pogoni z Zagłębiem odbędzie się na stadionie im. Floriana Krygiera w Szczecinie w sobotę o godz. 15.30.

Przejdź na Polsatsport.pl