Liga Mistrzów okrojona. Wielkie zmiany w europejskiej piłce ręcznej
16-zespołowa Liga Mistrzów, powstanie Europejskiej Ligi Piłki Ręcznej, nowe terminy spotkań reprezentacji narodowych – Komitet Wykonawczy Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej zatwierdził reformę rozgrywek od sezonu 2020/21. O poważnych zmianach dyskutowano już od dłuższego czasu, a obradujący w Paryżu Komitet Wykonawczy EHF w sobotę je zatwierdził.
W nowej formule Ligi Mistrzów rywalizować będzie 16 drużyn (męska edycja rozgrywek liczy obecnie 28 zespołów). Zostaną one podzielone na dwie grupy po osiem ekip. Zrezygnowano z grup „drugiej dywizji”, które są obecnie, czyli C i D. Dwie najlepsze drużyny z obu grup awansują bezpośrednio do ćwierćfinału, a ekipy z miejsc 3-6 rywalizować będą w dwumeczu. Zwycięzcy ćwierćfinałów awansują do Final Four, który do 2024 roku rozgrywany będzie w Kolonii (Niemcy).
Final Four będzie kończył sezon, po nim nie będą już rozgrywane żadne krajowe rozgrywki. Panie o zwycięstwo w Lidze Mistrzów walczyć będą pod koniec maja, a panowie w połowie czerwca, czyli dwa tygodnie później niż obecnie.
Drugimi co do ważności rozgrywkami będzie Europejska Ligi Piłki Ręcznej. Rywalizować będą 24 męskie drużyny, podzielone na cztery grupy, oraz 16 ekip pań.
Trzecim pod względem rangi będzie Puchar EHF, rozgrywany od początku do końca systemem mecz i rewanż.
W Lidze Mistrzów piłkarzy ręcznych mecze rozgrywane będą w środy i czwartki. Większość spotkań Europejskiej Ligi Piłki Ręcznej odbywać się będzie we wtorki, a wybrane mecze w środy. Piłkarki ręczne grać będą w weekendy, podobnie jak szczypiorniści w Pucharze EHF.
Podczas spotkania w Paryżu zatwierdzono również dłuższe przerwy między końcem sezonu a początkiem nowych rozgrywek. W tym czasie nie będą już rozgrywane mecze reprezentacji. Obecnie najlepsi zawodnicy kończą rozgrywki ligowe, a następnie udają się na zgrupowania narodowych drużyn. Zadecydowano, że spotkania rozgrywane aktualnie w czerwcu, będą się odbywać na przełomie kwietnia i maja.
Wszystkie zmiany wejdą w życie od sezonu 2020/2021.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze