Fogiel: Puchar 7300 klubow

Piłka nożna
Fogiel: Puchar 7300 klubow
fot. PAP/EPA

Po kilku, dla niektórych kilkunastu, dniach wakacji klubów Ligue 1 rok 2019 zacznie sie od 1/32 finału Pucharu Francji. Do 44 zespołów (na 7300), które pomyślnie przebrnęły przez osiem kolejek eliminacji dołączyło 20 zespołów francuskiej ekstraklasy.

To będzie już 102. edycja Pucharu Francji. W pierwszej, w 1917 roku, startowało 48 zespołów.

 

Sympatycy francuskiej piłki będą mogli obejrzeć cztery mecze na kanałach Polsatu Sport, natomiast francuski Eurosport i France Television połączyły siły i pokażą wszystkie 32 mecze. Coś niespotykanego.

 

Ponieważ puchary rządzą się swoimi prawami, na pewno można się spodziewać kilka niespodzianek. Rok temu w finale na Stade de France przeciwko PSG wystąpili trzecioligowcy z Les Herbiers. Jednak nie wydaje się by ktoś z tego lub niższego poziomu rozgrywek mógł powtórzyć wyczyn Bretończyków.

 

Cały Puchar Francji ma dotację ponad 10 milionów euro, zwycięzca zagarnie blisko dwa miliony. Już w 1/32 finalu każdy klub otrzyma po 52 500 euro, co czasami przekracza budżety tych najmniej zamożnych klubów. Szczegolnie Etoile Sportive des Cheminots de Longueau  i Olympique Strasburg.

 

W sobotę wieczorem na Polscie Sport Extra będzie można obejrzeć spotkanie piątoligowego Bourges Foot z gwiazdami Olympique Lyon. Bourges to liczące 66000 mieszkańców miasto bardziej słynące w Europie z żeńskiej koszykówki (14 tytułów mistrza Francji), ale na stadionie Jaccques-Rimbault zasiądzie ponad 7 000 widzow, bo wszystkie bilety po 20-30 euro rozeszły się błyskawicznie. Lokalny klub liczy również na gest Jean-Michela Aulasa, prezesa Olympique Lyon, który wielokrotnie zostawiał należną część dochodu z meczu zespołom z niższego szczebla. Jak stwierdzil Cheikh Sylla, prezes Bourges Foot: - Gra w1/32 finalu Pucharu Francji uratuje nasz klub.

 

Wielką wagę do niedzielnego meczu w Pontivy przywiązują podopieczni Thomasa Tuchela. Piłkarze PSG sięgnęli po Puchar Francji dziesięciokrotnie, tyle co Oympique Marsylia. A Puchary Ligi i Francji to ich specjalność, bo przez pięć lat paryżanie odnieśli 43 zwyciestwa w 43 meczach. Trudno powiedzieć w jakim PSG zagra zestawieniu, bo z zaległymi meczami styczeń będą mieli bardzo pracowity. Wszyscy palą się do gry, nawet Brazylijczycy, bo skrócili sobie urlopy o trzy dni i już w piątek zameldowali się na pierwszym treningu. A mieli prawo przebywać na urlopach do poniedziałku. To istotna zmiana w ich dotychczasowym zachowaniu. To tylko może poświadczyć o ich wielkim profesjonalizmie i chęcią powrotu na boisko, po prostu każdy chce być gotowy na lutowy dwumecz Ligi Mistrzów z Manchesterem United i nie zmarnować swojej szansy.

 

Grę w 1/16 finału zapewniły już sobie "Kanarki" Vahida Halihodzica i Waldemara Kity, zwyciężając w piątek na la Beajoire, po dobrym meczu, z drugoligowcami z Chateauroux (4:1).

Tadeusz Fogiel, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie