Papszun: Trenujemy nawet cztery razy dziennie. Raków wejdzie na wyższy poziom

Czerwono-niebiescy wznowią rozgrywki zaplecza Lotto Ekstraklasy w pierwszy weekend marca, kiedy to na własnym boisku zmierzą się z Chrobrym Głogów. Kilka dni wcześniej zagrają w ćwierćfinale Pucharu Polski z Legią Warszawa.

 

Aby jak najlepiej przygotować się do tych spotkań, częstochowianie wybrali się na obóz do Jarocina. Został on zwieńczony zwycięstwem w sparingu z Wartą Poznań 2:0. Obecnie RKS znajduje się w Częstochowie, natomiast 3 lutego wyleci na zgrupowanie do Turcji. Znani są już sparingpartnerzy lidera Fortuna 1 Ligi.

 

I tak oto podopieczni Marka Papszuna zmierzą się 7 lutego ze słoweńskim NS Mura, następnie 10 lutego zagrają z ukraińskim FC Chernomorets. Trzy dni później polski zespół skrzyżuje rękawice z rosyjskim FK SKA Khabarovsk, aby na koniec podjąć 16 lutego ukraiński FC Volyn Lutsk.

 

- Założenia na obóz w Turcji będą podobne do tych, które mamy od początku przygotowań. Jedno jest pewne - podczas zgrupowania zespół wejdzie na wyższy poziom i lepiej będzie znosił zadane obciążenia. Nasze parametry będąlepsze, a zmęczenie zdecydowanie mniejsze - powiedział Papszun na łamach oficjalnej strony Rakowa.

 

- Działania w okresie przygotowawczym są zintensyfikowane. Jednostek treningowych jest bardzo dużo. Wliczając w to regenerację można powiedzieć, że trenowaliśmy dwa, trzy, a nawet cztery razy dziennie. Zajmowaliśmy się wieloma aspektami, w tym szeroko pojętym tematem taktyki. Nie ma w tym zespole problemów z podejściem do zawodu więc wszyscy plany treningowe wykonali zgodnie z zaleceniami. Moi zawodnicy są świadomi, z czym wiąże się zawód piłkarza, dlatego do Częstochowy wrócili przygotowani jak należy - rzekł Papszun.

 

WYNIKI I TABELA FORTUNA 1 LIGI

Przejdź na Polsatsport.pl