NBA: 39. wygrana Golden State Warriors

Koszykówka
NBA: 39. wygrana Golden State Warriors
fot. PAP/EPA

Trzeci zespół rozgrywek ligi koszykarzy NBA Golden State Warriors zwyciężył w Phoenix miejscowych Suns 117:107 i była to 39. wygrana obrońców tytułu w 54 meczach. Lepszy bilans od "Wojowników" mają Milwaukee Bucks (41-13) i Toronto Raptors (40-16).

Najcelniej w drużynie Warriors rzucali Klay Thompson - 25 pkt oraz Kevin Durant - 21, natomiast wśród pokonanych double-double popisali się Kelly Oubre Jr. (25 pkt i 12 zbiórek) oraz Deandre Ayton (23 i 12).

 

Znów bardzo dobry mecz rozegrał w barwach Milwaukee Bucks 24-letni Giannis Antetokounmpo, który poprowadził kolegów do szóstego z rzędu zwycięstwa. Bucks pokonali na wyjeździe Dallas Mavericks 122:107, a Grek pochodzenia nigeryjskiego zdobył 29 punktów i miał 17 zbiórek. W zespole z Teksasu występuje jego młodszy o trzy lata brat Kostas, który jednak w piątek nie wyszedł na parkiet z powodu kontuzji. Wśród pokonanych wyróżnił się rewelacyjny pierwszoroczniak 19-letni Luka Doncic - 20 punktów.

 

Koszykarze Sacramento Kings przebudzili się w trzeciej kwarcie, odrobili stratę siedemnastu punktów i pokonali przed własną publicznością Miami Heat 102:96.

 

Największy udział w sukcesie mieli pochodzący z Bahamów Buddy Hield, który zdobył 23 pkt oraz Serb Bogdan Bogdanovic - 16. W zespole gości, którzy zdobyli w ostatniej kwarcie najniższą liczbę punktów w sezonie - 13 - wyróżnili się Josh Richardson - 21 oraz Hassan Whiteside z double-double - 17 pkt i 19 zbiórek.

 

W pierwszym występie w zespole Washington Wizards dobry mecz rozegrał Bobby Portis. Zdobył 30 punktów, a gospodarze przerwali serię trzech porażek pokonując Cleveland Cavaliers 119:106. O pięć mniej od Portisa rzucił Bradley Beal, który ponadto zaliczył 13 asyst. Pozyskany z Chicago Bulls Jabari Parker uzyskał siedem punktów i miał także 11 zbiórek, dziewięć asyst i trzy przechwyty.

 

Collin Sexton zdobył dla pokonanych 27 pkt, a Jordan Clarkson o trzy mniej. W zespole z Filadelfii, po absencji w pięćdziesięciu spotkaniach spowodowanej kontuzją lewej stopy pojawił się Keviv Love. Zagrał sześć minut i zdobył cztery punkty.

 

Nadal nie wiedzie się nowojorskim Knicks. W piątek przegrali piętnasty mecz z rzędu, tym razem na wyjeździe z Detroit Pistons 103:120. Gospodarze wygrali po raz czwarty w ostatnich pięciu spotkaniach i w pierwszej kwarcie rzucili rekordową liczbę punktów w sezonie 41.

 

Dziesiątym double-double w sezonie popisał się Fin Lauri Markkanen (31 pkt i 18 zbiórek), a jego Chicago Bulls pokonali w Nowym Jorku Brooklyn Nets 125:106.

 

WYNIKI I TABELA NBA

A.J., PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie