Skandal we Włoszech! Pijany Polak podawał się... za Szewczenkę
Do kuriozalnego zdarzenia doszło we włoskiej miejscowości Boscoreale. Polak, który miał problemy z prawem został odnaleziony kompletnie pijany i przed funkcjonariuszami bronił się niezwykłą historią. Podał się za... legendę Milanu, Andrija Szewczenkę.
Szewczenko jest legendą AC Milan i dwukrotnym królem strzelców Serie A. W barwach Rossonerich wystąpił 322-krotnie, zdobywając aż 175 bramek. Obecnie jest selekcjonerem reprezentacji Ukrainy, a strzelającego kolejne gole Krzysztofa Piątka porównuje się właśnie do "Szewy".
Były reprezentant Ukrainy został nieoczekiwanie bohaterem kolejnej historii na włoskiej ziemi, tym razem... w klimacie kryminalnym.
40-letni Polak, który został skazany na areszt domowy na kilka dni zniknął z miejsca zamieszkania i był poszukiwany przez włoską policję. Gdy ta ostatecznie go odnalazła w San Giuseppe Vesuviano, linia obrony Polaka brzmiała wręcz niewiarygodnie: kompletnie pijany stwierdził, że nazywa się Andrij Szewczenko i to nieporozumienie.
Funkcjonariusze nie uwierzyli w tę historię, a sąd ponownie rozpatrzy prawną sytuację Polaka. Będzie odpowiadał także za podanie fałszywych danych personalnych.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze