Impreza Boatenga kością niezgody w Bayernie. "To zbyt ważny mecz"
Niewykluczone, że w sobotę rozstrzygną się losy mistrza Niemiec 2018/2019. Bayern podejmie Borussię Dortmund w bezpośrednim starciu i postara się zrewanżować za jesienną porażkę na Signal Iduna Park. W Monachium mają swoje problemy przed spotkaniem - dyrektor sportowy Hasan Salihamidzic potępił imprezowe plany Jerome'a Boatenga...
W środę Bayern rozegrał szalone spotkanie z drugoligowym FC Heidenheim, ostatecznie zakończone zwycięstwem 5:4 i awansem do półfinału Pucharu Niemiec. Bohaterem spotkania został Robert Lewandowski, który po wejściu na boisko popisał się dwiema bramkami oraz asystą.
Już w sobotę mistrzów Niemiec czeka być może najważniejsze starcie tego sezonu. Bayern podejmie Borussię Dortmund na Allianz Arena, a ewentualne zwycięstwo pozwoli przeskoczyć w tabeli rywala do tytułu. W tej chwili Bawarczycy tracą do lidera dwa oczka.
Jeden z piłkarzy Bayernu wybiegł jednak w przyszłość i już zaplanował... celebrację ewentualnego zwycięstwa. Jerome Boateng zapowiedział organizację imprezy w jednym z klubów w godzinach wieczornych tuż po zakończeniu spotkania z BVB.
O całej sytuacji dowiedział się dyrektor sportowy Hasan Salihamidzic, który nie jest zbyt zachwycony takim planem.
- Jako piłkarz nie postanowiłbym czegoś takiego. Szczególnie mając w planie tak ważne spotkanie kilka godzin wcześniej. Może zdecydować o mistrzostwie Niemiec, a w tej chwili jesteśmy dwa punkty za Borussią. Nie wiadomo, jaki będzie rezultat. Jestem pewien, że zagramy dobrze, ale gdyby Jerome mnie zapytał, nie zgodziłbym się na ten wieczór - powiedział po spotkaniu pucharowym.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze