Parzęczewski: Czudinow wejdzie w najlepszej formie, a zejdzie pokonany
W głównej walce wieczoru podczas sobotniej gali MB Promotions w katowickim Spodku zmierzą się Robert Parzęczewski (22-1, 15 KO) i Dmitrij Czudinow (21-4, 13 KO). Obydwaj pięściarze zmieścili się w limicie kategorii super średniej, a "Arab" liczy na siódmy nokaut z rzędu. Przeciwnik jest jednak niezwykle wymagający.
Rosjanin Dmitrij Czudinow to były mistrz interim kategorii średniej. Teraz zawalczy jednak w limicie 76,2 kg. Do wagi superśredniej przeniósł się także Parzęczewski, który ostatnio pojedynkował się w kategorii półciężkiej. - Tą walką w starej, nowej wadze, chcę udowodnić, że należy mi się miejsce w czołówce światowego rankingu - powiedział "Arab" Arturowi Łukaszewskiemu tuż po oficjalnym ważeniu.
25-letni Robert „Arab” Parzęczewski jeszcze nie tak dawno kojarzył się bardziej z przydomkiem, który nosi, niż z tym co prezentuje w ringu. Dziś patrzymy na niego zupełnie inaczej. Był przecież już czwarty w rankingu organizacji WBO w wadze półciężkiej. Co ciekawe po sobotniej walce, Parzęczewski być może zmieni ringowy przydomek na "Mister KO".
Stawką walki wieczoru na MB Boxing Night będzie Międzynarodowe Mistrzostwo Polski. Czy Polak nastawia się na kolejne zakończenie pojedynku przed czasem? Ostatnie sześć jego walk kończyło się nokautem na rywalu...
- Jestem przygotowany na pełne 10 rund. Nie myślę o tym, że to musi być nokaut na siłę. Spokojnie, to wszystko samo przyjdzie - powiedział "Arab".
Parzęczewski nie zamierza jednak lekceważyć doświadczonego przeciwnika, który twierdzi, że jest świetnie przygotowany do starcia. Czudinow miał walczyć w lutym na gali w Niemczech, ale ostatecznie do tamtego pojedynku nie doszło. Dlatego mógł skupić swoje myśli na sobocie 6 kwietnia 2019 roku i katowickim Spodku. Rosjanin na ważenie przygotował również świetną sylwetkę i formę fizyczną.
- Wygląd nie boksuje. Cieszę się, że jest dobrze przygotowany, mówi, że bardzo długo trenował do tego pojedynku. Przynajmniej nie wyjdzie po walce i nie powie, że miał za mało czasu na przygotowania. Wejdzie w najlepszej formie, a zejdzie pokonany - mówi Parzęczewski.
Transmisja gali MB Boxing Night: Ostatni Taniec od 17:30 w sobotę w Polsacie Sport i Polsacie Sport Fight oraz od 20.00 w Super Polsacie.
Komentarze