Krychowiak podzielił los... Beckhama. Polak na liście niewypałów transferowych

Krychowiak przeniósł się do PSG po świetnych występach na Euro 2016. Podążył za trenerem Unaiem Emerym, który podobnie jak Polak zamienił Sewillę na Paryż. "Krycha" jednak rozczarował i nigdy nie wywalczył miejsca w podstawowym składzie.

 

W trakcie kilku lat spędzonych w Paryżu aż dwukrotnie wędrował na wypożyczenia i wydaje się, że ostatecznie zostanie w Lokomotiwie Moskwa. W Rosji pomocnik przekonał do siebie klub oraz kibiców.

 

W PSG nie chcą jednak zapomnieć, jak złym transferem było wyłożenie 35 mln euro na Krychowiaka. Dziennikarze przypomnieli, że obok ogromnej kwoty odstępnego oraz zarobków, Polak rozegrał zaledwie 19 spotkań. "Le Parisien" nazwał go jednym z najgorszych sportowych wyborów klubu i porównał jego stopy do... kowadeł. "To zresztą była obraza dla kowadeł" - mieli zażartować dziennikarze.

 

Inspiracją dla zestawienia było spektakularne pudło Choupo-Motinga w przegranym boju ze Strasbourgiem. Kameruńczyk oczywiście znalazł się na liście, a jego transfer jest kompletnie niewytłumaczalny. 

 

Na liście znaleźli się także Jese Rodriguez, Lassana Diarra, Hatem Ben Arfa, Diego Lugano czy... David Beckham, który rozegrał w Paryżu zaledwie 10 spotkań na pożegnanie z Europą.