Kłopoty Wisły Kraków przed meczem z Zagłębiem Sosnowiec
Trener Wisły Kraków - Maciej Stolarczyk ma duży ból głowy przed czwartkowym meczem z Zagłębiem Sosnowiec. Szkoleniowiec "Białej Gwiazdy" w spotkaniu z beniaminkiem Ekstraklasy nie będzie mógł skorzystać z aż dziewięciu zawodników. Oznacza to, że zwierzchnik graczy klubu z Reymonta ma problemy z zestawieniem wyjściowego składu.
Drużyna z Małopolski od dłuższego czasu boryka się z kłopotami kadrowymi. Z gry wyłączone zostały najważniejsze ogniwa Jakub Błaszczykowski, Marcin Wasilewski, Maciej Sadlok, Vukan Savicević oraz Vullnet Basha, który być może zdąży wykurować się na spotkanie w Sosnowcu. Ponadto do dyspozycji trenera nadal nie są gotowi Michał Buchalik, Lukas Klemenz, Jakub Bartosz i Kamil Wojtkowski. Do tego za czerwoną kartkę otrzymaną w meczu z Wisłą Płock (2:3) pauzuje Łukasz Burliga.
Kontuzje Wasilewskiego, Sadloka, Klemenza oraz wykluczenie Burligi sprawiają, że trener Stolarczyk ma ogromne kłopoty z zestawieniem defensywy. Dlatego na środku obrony po raz drugi w tym sezonie zagra 17-letni Dawid Szot. Jak wynika z informacji "Przeglądu Sportowego" obok niego może wystąpić Matej Palcić, który jest nominalnym prawym obrońcą. W obliczu problemów kadrowych po raz pierwszy w kadrze meczowej znajdzie się 15-letni Daniel Hoyo-Kowalski. Gdyby niespełna 16-latek urodzony w Barcelonie, zagrał u boku blisko 18-letniego Szota, ten duet byłby młodszy od... Wasilewskiego, który na początku czerwca skończy 39 lat.
3 kwietnia na Stadionie Ludowym w Sosnowcu, Zagłębie po emocjonującym meczu pokonało Wisłę Kraków 4:3. Czy tym razem kibice również obejrzą grad goli? Odpowiedź już niebawem.
WYNIKI I TABELA LOTTO EKSTRAKLASY
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze