Lech Poznań zostanie sprzedany? Grecy chcą kupić klub od Rutkowskiego

Sezon 2018/2019 dla Lecha jest najgorszym w ciągu ostatniej dekady. Źle przepracowane okienka transferowe, sprzedaż rokujących zawodników i złe decyzje zarządu powodują frustrację w Wielkopolsce. Przykładem może być środowy mecz z Legią Warszawa. "Derby Polski" zgromadziły niespełna 12 tysięcy widzów na trybunach, z czego blisko dwa tysiące to fani ze stolicy. Wcześniej to starcie potrafiło przyciągnąć komplet 43 tysięcy widzów na INEA Stadion.

Jacek Rutkowski wydaje się być zmęczony ciągłym marazmem i brakiem trofeów. Jak informuje "Głos Wielkopolski", rozważa sprzedaż Lecha, a zainteresowanie wykazują greccy biznesmeni.

Łącznikiem w transakcji może stać się Marinos Ouzounidis, który jest głównym kandydatem do objęcia drużyny po zakończeniu sezonu. Były szkoleniowiec AEK-u Ateny ma zastąpić Dariusza Żurawia. Dyrektor Sportowy Tomasz Rząsa mówi, że do końca sezonu sprawa trenera nie będzie poruszana, jednak to właśnie Grek ma stać na czele letnie rewolucji przy ul. Bułgarskiej.

To druga próba sprzedaży Kolejorza. Trzy lata temu Jacek Rutkowski wystawił klub na sprzedaż za 50 milionów złotych, dziś oczekuje o 30 milionów więcej. Ma to związek ze wzrostem wartości rynku piłkarskiego na świecie. Nie jest to kwota, która mogłaby odstraszyć potencjalnych nabywców.

TABELA I WYNIKI LOTTO EKSTRAKLASY